Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekkoatleci - walka o minimum na igrzyska

Krzysztof Niekrasz
Paweł Roziński
Paweł Roziński archiwum
Z mistrzostw Polski seniorów przedstawiciele regionu słupskiego przeważnie przywozili medale. Jak będzie w Bielsku-Białej?

Od dzisiaj do niedzieli zaplanowane są 88. Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski Seniorów. W gronie 600 zawodników są przedstawiciele Jantara Ustka, SKLA Słupsk, Taleksu Borysław Borzytuchom i Lęborskiego Klubu Biegacza Braci Petk. Największe szanse na medale mają oszczepnicy: Paweł Roziński ze Słupska i Barbara Madejczyk z Ustki oraz biegaczka Angelika Cichocka z Borzytuchomia. Wszystkim zależeć będzie jednak najbardziej na minimach na mistrzostwa Europy (Helsinki) i igrzyska (Londyn). Cichocka startować będzie na 800 m i 1500 m. Ostatnio zasygnalizowała zwyżkę for­my podczas mityngu w Lille (Francja). Tam 800 m pokonała w czasie 2.01,96 min. Minimum olimpijskie wynosi 1.59,90 min. Niedawno Angelika startowała na 1500 m w Europejskim Festiwalu Lekkoatletycznym Bydgoszcz Cup. Ustanowiła rekord sezonu z czasem 4.06,79 min, a tym samym uzyskała minimum na mistrzostwa Europy w Helsinkach. Zabrakło jej niewiele do minimum do Londynu (4.06,00 min). W poprzednich mistrzostwach w 2011 roku borzytuchomianka zdobyła dwa złote medale na 800 m i 1500 m.

- W tej chwili nie najważ­niejsze są medale, a tylko rywalizacja o minimum na igrzyska. To nas interesuje - ocenia Jarosław Ścigała, trener biegaczki z Borzytuchomia. - Przy dobrej pogodzie i odpowiedniej taktyce stać ją na złamanie bariery dwóch minut na 800 metrów. Tyle że tam się biega się trudno ze względu na górski klimat. Jeszcze trudniej bę­dzie na 1500 m, bo finał zaplanowany jest w trzecim dniu imprezy, gdy zawodniczki będą zmęczone. Obsada obu biegów będzie bardzo moc­na. Najgroźniejszymi rywalkami Angeliki będą: Renata Pliś, Danuta Urbanik, Katarzyna Broniatowska, Lidia Chojecka, Ewelina Sętowska-Dryk.

Ustecki Jantar reprezentowany będzie przez dwóch przedstawicieli w rzucie oszczepem. Przygotowania Barbary Madejczyk do mistrzostw były intensywne. Dwukrotna olimpijka powróciła po chorobie do czynnego uprawiania sportu. Nie ma co ukrywać, że poziom polskiego oszczepu kobiecego nie jest wysoki, a aktualne przeciwniczki ustczanki prezentują podobny poziom. Ustczankę stać na walkę o medal. W tym roku Madejczyk ma ósmy wynik w kraju, ale jest na tyle doświadczona że, potrafi się zmobilizować na waż­ną imprezę. Rok temu miała brąz.

- Istotna będzie dyspozycja dnia, a przede wszyst­kim odporność psychiczna - twierdzi Henryk Michalski, trener usteckiego Jantara.

W mistrzostwach doświadczenie będzie zdoby­wał Dawid Kościów. Młody ustczanin z Jantara w tym roku posłał oszczep na 75,81 m i jest to dziewiąty wynik w kraju.

Ze SKLA minima na mistrzostwa Polski osiągnęli oszczepnicy: Paweł Roziński i Marcelina Witek oraz płotkarz na 110 metrów - Mateusz Diak, ubiegłoroczny brązowy medalista mistrzostw Polski młodzieżowców.

- Największe szanse na medal ma Paweł Roziński - uważa Ewa Grecka, jego trenerka. - Dla mojego podopiecznego to kolejna szansa na zdobycie minimum na mistrzostwa Europy lub na igrzyska. To jednak bar­dzo trudne zadanie, ale już wielokrotnie przekonaliśmy się z Pawłem, że w oszczepie wszystko jest możliwe. Roziński prawie na każdych mistrzostwach kraju poprawiał swoje rekordy życiowe - ocenia Grecka.

W poprzednim tygodniu Roziński startował w XV Memoriale im. Janusza Sidły w Sopocie, gdzie posłał oszczep na 77,18 m. Był czwarty. Faworytami mistrzostw Polski są oszczepnicy z Gdańska: Igor Janik i Paweł Rakoczy (obaj AZS AWFiS).

Kwalifikacja olimpijska w rzucie oszczepem wynosi 82 m dla mężczyzn i 61 m dla kobiet.
Sukcesem dla Mateusza Diaka będzie awans do finału na 110 m przez płotki.

O niespodziankę może postarać się Dominika Nowakowska. Zawodniczka LKB Braci Petk jest w dobrej formie. Ona rywalizować będzie na dystansach: 1500 m i 5000 m.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza