Ultramaraton, do którego zgłosiło się wielu biegaczy nie tylko z Koszalina, ale także okolicznych miast i miejscowości Pomorza Środkowego, nawet z Gdańska rozpoczął się kilka minut po godz. 8.
Rekord na Leśnej Piątce
- Biegacze będą pokonywać pięciokilometrową pętlę aż do godz. 20, a może nawet trochę dłużej, jeśli punkt pomiaru czasu przekroczą przed tą godziną. Będą mieli wówczas możliwość dokończenia okrążenia - wyjaśnia Michał Bieliński, miłośnik biegania z Koszalina, współorganizator Leśnej Piątki Ultra. - Obecny rekord Leśnej Piątki Ultra to aż 125 kilometrów. Dziś nasi biegacze też na pewno wiele kilometrów przebiegną pokonując trasę wytyczoną po Górze Chełmskiej wielokrotnie.
Biegacze będą mieli przerwy
Co ważne, biegacze nie muszą biec przez 12 godzin bez przerwy. Mogą przerywać bieg, robić sobie odpoczynki, korzystać z punktu odżywczego, w którym śmiałkowie mogą się posilić. - Czekają tam na nich owoce i warzywa: arbuzy, banany, pomidory, a także słodycze i słone przekąski, woda, izotoniki - wymienia Michał Bieliński. - W tym punkcie można nie też odpocząć, zrelaksować się, by później ruszyć na kolejne okrążenia. Oczywiście ci najmocniejsi biegną cały czas robiąc tylko krótkie przystanki na naenergetyzowanie się. Ci, którzy podchodzą do biegu rekreacyjnie na pewno będą sobie robić dłuższe przerwy niekoniecznie naciskając na dystans i jak najlepszy wynik.
W biegu po Górze Chełmskiej biorą też udział dwie sztafety. Tutaj członkowie tych grup mogą się zmieniać dowolnie: co okrążenie, bądź co kilka okrążeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?