Na skarszewskim ringu wystąpiło dwóch kadetów ze Słupska, którzy reprezentowali dwa kluby. Obaj rywalizowali o przepustki do XXVIII OOM. Trzeba jednak dodać, że walczyli ze zmiennym szczęściem. Duże powody do radości ma Maciej Strzelecki. Zawodnik z klubu Mazur Boxing Gym Słupsk rywalizował w kategorii wagowej do 63 kg. Jego przeciwnikiem był Jakub Reder (Boxing Team Chojnice). M. Strzelecki nie dał szans chojnickiemu pięściarzowi i wygrał jednogłośnie na punkty. Trzeba dodać, że w drugiej rundzie Reder był liczony. Zwycięzcy tego pojedynku w narożniku sekundował Mariusz Mazur.
W wadze do 60 kg bez powodzenia walczył Krystian Sasko (Słupski Klub Bokserski Energa Czarni). Słupszczanin przegrał z Maciejem Szwindowskim (Wisła Tczew).
- W Skarszewach mój podopieczny za bardzo chciał wygrać i z tego powodu nerwy dały o sobie znać, bo trochę "spalił się". Rywal Krystiana był bardziej doświadczonym zawodnikiem i legitymował się większą liczbą pojedynków. Podczas rywalizacji zadano sporo ciosów. Precyzyjniejsze uderzenia miał tczewianin i sędziowie jemu przyznali zwycięstwo - tak ocenił walkę Jerzy Walczuk, trener Słupskiego Klubu Bokserskiego Energa Czarni.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?