Mecz oldbojów z Ustki i Słupska w Objeździe zakończył się wynikiem 4:4

Miesiąc maj w dziejach Polski miał różne oblicza od tragicznych do radosnych. Również w obecnych czasach, na które złożyło się wiele czynników, ale ważne jest, że pamiętamy obchodzimy i świętujemy. Każdy może znaleźć coś osobistego, rodzinnego i wspólnego. Taką wspólną nić od lat znaleźli Oldboje i inicjatywy Stefana Gruszczyńskiego „prezesa społecznego” gminy Ustka (określenie znajomych i przyjaciół dzięki umiejętnościom organizacyjnym), Marka Jarczyńskiego prezesa Oldboys Ustka, którzy stworzyli wspólną drużynę i Józefa Koneckiego prezesa FK Oldboje Słupsk.

Zagrano pełne 90-minutowe spotkanie, które było wspaniałym widowiskiem, bo w obu zespołach wystąpiło wielu byłych i jeszcze czynnych zawodników piłkarskich klubów.

Jak stwierdzili kibice lepsze i ciekawsze niż niejeden w naszej Ekstraklasie. Oldboje chociaż wiekowi to ludzie pełni zapału, miłości do piłki, dlatego akcje były zmienne, szybkie i zdecydowane. Pełna radość w każdej akcji jak przystało na rangę tego meczu.

Pierwszą bramkę po składnej akcji strzelili zawodnicy z Ustki. Marcin Osobliwy wykorzystał niezdecydowanie słupskich obrońców i soczystym strzałem wpakował piłkę do bramki bronionej przez A. Pawlika.

Lekką przewagę i inicjatywę mieli czerwono - żółci, ale to słupszczanie doprowadzili do remisu. Jacek Adamski przejął podanie i po solowej akcji strzelił wyrównującą bramkę. Mecz nadal się toczył w szybkim tempie. Wiele pracy mieli bramkarze, jednak dokładniejsi byli zawodnicy Ziemi Usteckiej i Marcin Osobliwy strzelił dwie dalsze bramki, uzyskując tradycyjnego hattricka.

Tak wysokie prowadzenie nie wynikało jednak ze słabej formy słupszczan. Gra nadal była wyrównana. Do końca pierwszej połowy oba zespoły przeprowadziły wiele szybkich akcji. Po przerwie słupszczanie ostro natarli na bramkę przeciwników. Stanisław Talaga wybronił kilka kąśliwych strzałów J. Koneckiego, J. Rudnickiego czy Andrzeja Krajnika.

Jednak jeden z kontrataków ustczan zakończył się kolejną bramką, a zdobył ją Marcin Bosacki. Przy tej akcji Tonio Burak odniósł kontuzję i musiał zejść z boiska. Warto nadmienić, że Oldboje zespołu usteckiego mieli wyjątkowo szybkich napastników.

Słupszczanie przegrupowali obronę i jako stoper zagrał J. Konecki, który razem z J. Jędrychem wyprowadzali skutecznie piłkę od własnej bramki i od tego momentu systematycznie wzrastała przewaga słupszczan.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. A. Krajnik (słynny „Karuzela”) pokręcił na polu karnym przeciwników i cudownym strzałem w samo okienko strzelił drugą bramkę, można powiedzieć - stadiony świata. Nastąpiło oblężenie bramki drużyny złożonej z usteckich Oldbojów.

Efektem było zdobycie dwóch pięknych bramek.

Wszyscy wiedzą co może w polu karnym zrobić J. Rudnicki. Wykorzystał dokładne podania i zrobił się wynik remisowy 4:4, który jest sprawiedliwy i nie krzywdzi żadnej z drużyn.

Wszyscy uczestnicy zasłużyli na słowa pochwały i szacunku.

Pielęgnują to co jest najpiękniejsze w obecnych czasach - przyjaźń z boiska. Mecz profesjonalnie poprowadził Wiesław Kaczmarek, wolontariusz, sędzia-społecznik.

Po meczu nastąpiła tradycyjna piłkarska integracja, którą przygotowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Objeździe pod wodzą komendanta za co serdecznie dziękują wszyscy uczestnicy tego sportowego wydarzenia.

Piłkarskie spotkania majowe stają się już cykliczne. W zeszłym roku Ustka gościła Oldbojów. Teraz była to Objazda, a w przyszłym wstępnie zaplanowano imprezę w Słupsku. Miejmy nadzieję, że uatrakcyjni to propozycje sportowe w grodzie nad Słupią.

Oldboje Ustka - Gmina Ustka: Stanisław Talaga, Jerzy Kisiel w bramce, Grzegorz Kantowicz, Zbigniew Wiśniewski, Wiesław Krajewski, Dobromir Bujak, Mariusz Grudniewski, Mirosław Więch, Wojciech Giersz, Wojciech Kowalski, Krzysztof Majchrowski, Robert Domardzaki, Marcin Kapela, Marcin Bosacki (1), Andrzej Łachwa , Marcin Osobliwy (3), Piotr Osobliwy, Grzegorz Kantowicz, Stefan Gruszczyński i Marian Jarczyński.

FK Oldboje Słupsk : Andrzej Pawlik w bramce, Rafał Skibiński, Adam Węcławik, Sławomir Nejman, Tonio Burak, Jacek Jędrych, Stefan Podbielski, Małgorzata Więch, Janusz Szambelan, Cezary Malinowski, Michał Osipiak, Jacek Grzegorczyk, Andrzej Krajnik, Jacek Adamski (1), Józef Rudnicki (2) i Józef Konecki.