Za ubiegły rok spółka zanotowała 2 miliony złotych strat. W tym roku w spółce poziom zamówień jest taki sam jak w ubiegłym roku, to właśnie wymusza przeprowadzenie restrukturyzacji w firmie.
– Boimy się o miejsca pracy. Zwolniono już kilkanaście osób. Podobno mają być kolejne redukcje etatów. Zakład oszczędza już, na czym się da. Za pracę w soboty nie dostajemy wynagrodzenia, a wolne dni. Dużo bardziej wolelibyśmy pieniądze – mówią pracownicy Domstalu.
Magdalena Nawrocka, pełniąca obowiązki prezesa Domstalu, nie ukrywa, że sytuacja firmy jest trudna.
– W roku ubiegłym bank wymusił na spółce spłatę zaciągniętego wcześniej kredytu. Kryzys na rynku stalowym i działania banku znacznie wpłynęły na kondycję finansową naszej spółki. Obecnie mamy długi, ale są to zobowiązania wobec Centrostalu Bydgoszcz, a nie zewnętrznych kontrahentów – mówi szefowa Domstali. – Uspokajam jednak, firma matka pomimo kryzysu nie planuje likwidacji naszego zakładu, a wprost przeciwnie, wspiera go finansowo. Zamówienia na nasze wyroby w latach 2009-2010 są niższe niż w 2008 roku, więc straciliśmy i tracimy finansowo – oznajmia Magdalena Nawrocka.
Mówi, że nie planuje się zwolnień grupowych. – Choć jakaś racjona-lizacja i restrukturyzacja zatrudnienia może będzie konieczna – przyznaje.
Zakład należy do grupy kapitałowej GCB Centrostal – Bydgoszcz SA. Specjalizuje się w produkcji kontenerów m.in. na platformy wiertnicze.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?