- Zainteresowanie tymi działkami było olbrzymie - informuje Aleksander Sikorski, naczelnik Wydziału Gospodarki Gruntami miasteckiego ratusza. - Na każdą działkę było od 16 do 18 oferentów.
Ceny wywoławcze za 270-356-metrowe tereny wynosiły od 20 do 26 tysięcy złotych. Działki poszły za kwoty: 101, 130, 135 i 147 tysięcy złotych netto.
- Jeszcze nie mogę podać nazwisk nabywców, bo procedury przetargowe się nie uprawomocniły - zastrzega Sikorski.
Nowi właściciele przed podpisaniem aktu notarialnego muszą wpłacić całe sumy. - Przecież to koszmar! Ceny jak w Poznaniu! - dziwią się mieszkańcy. Tymczasem urzędnicy ratusza zacierają ręce. - To rzeczywiście duże przebicie - przyznaje naczelnik Sikorski. - Do kasy gminy wpłynie niezła suma. Cieszy to, że i w Miastku ceny działek idą szybko w górę. Gmina na tym tylko zyska.
Więcej w papierowym wydaniu gazety
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?