Jak się dowiedzieliśmy, rozmowy na ten temat trwały przez kilka miesięcy. Z mieszkańcami obu wsi spotkała się w tej sprawie dwa razy wójt Barbara Dykier. Ponadto rozmawiał z nimi pełnomocnik firmy Proekoenergia z Łęczycy koło Łodzi, który obiecywał różne działania na rzecz wsi. Ostatecznie jednak ich mieszkańców nie przekonał do skorzystania z tej oferty, choć z biegiem czasu ograniczał liczbę siłowni wiatrowych, które miały być zbudowane w ich otoczeniu. Po dyskusjach wewnętrznych aż 70 mieszkańców obu wsi podpisało się pod pismem, w którym odrzucili propozycje ewentualnego inwestora. Dlaczego to zrobili?
- Przedyskutowaliśmy dokładnie tę propozycję. Doszliśmy jednak do wniosku, że nie chcemy, aby siłownie wiatrowe działały stosunkowo blisko domów, bo z różnych publikacji wynika, że mogą one być groźne dla zdrowia ludzi. Pani wójt obiecała, że nie będzie podejmowała działań niezgodnych z wolą mieszkańców. Jesteśmy zbudowani taką postawą - mówi Grzegorz Winiarski, sołtys Redęcina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?