Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Lęborka: park Chrobrego musi być wizytówką miasta

Sylwia Lis
Mieszkańcy narzekają na wygląd placu Chrobrego w Lęborku. Ulica Przyzamcze nie jest w najlepszym stanie. Ktoś też wyrwał kostkę przy stawku.
Mieszkańcy narzekają na wygląd placu Chrobrego w Lęborku. Ulica Przyzamcze nie jest w najlepszym stanie. Ktoś też wyrwał kostkę przy stawku. Sylwia Lis
Park Chrobrego powinien być naszą wizytówką - mówią mieszkańcy Lęborka. Tymczasem wygląda jak pobojowisko.

- Już nie mogę patrzeć na to, co dzieje się w parku Chrobrego - mówi pan Zygmunt (nazwisko do wiadomości redakcji). - Park jest zaniedbany, kostka granitowa przy stawku została wyrwana. Nie wiem, jak to możliwe, bo niedawno ją tu układano. A ulica Przyzamcze wygląda jak szwajcarski ser.

Pełno w niej dziur. Park odwiedza dużo osób, tutaj wielu lęborczan biega, jeździ rowerami, wstyd, by to wszystko tak wyglądało. To nie są drogie inwestycje, wystarczy dziury w ulicy zalać, a kostkę uzupełnić.
Leszek Mielewczyk z Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Lęborku przyznaje, że park wymaga większych inwestycji, ale na to trzeba poczekać.

- Sam tu biegam, więc znam każdy kąt - mówi. - Kostkę przy stawie ustawiono jakieś dwa lata temu, zrobiono murki i poręcze. Niestety, nie mamy wpływu na wandali. Wyrywają kostę granitową, mimo, że klejona była na beton i wrzucają do stawku. Trzeba będzie się tam przejść i zobaczyć, jak to wygląda.

Z pewnością naprawimy usterkę. Leszek Mielewczyk przyznaje, że stan ulicy Przyzamcze nie jest najlepszy. - Nie jesteśmy od budowy nowych dróg - wyjaśnia. - Ale jestem już po przetargu na wykonanie remontów cząstkowych dróg. W pierwszej kolejności naprawiano ulice bardziej uczęszczane, w centrum miasta. Przyjdzie i czas na ulicę Podzamcze. Wkrótce nie będzie w niej dziur.

Lęborski rzędnik apeluje też do mieszkańców, by wszelkie wybryki chuligańskie zgłaszali policjantom lub straży miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza