W końcu spółka powinna zadbać o swojego klienta. Jednak w uniesteckich wodociągach okienka kasowego nie będzie. – Jego utrzymanie i tym samym zatrudnienie pracownika wiązałoby się z dodatkowym kosztem, na który nie możemy sobie pozwolić, bo musielibyśmy nim obciążyć naszych odbiorców w cenie wody i ścieków. A tego nie chcemy – mówi Wioletta Dymecka, prezes Zakładu Wodociągowo- Kanalizacyjnego w Unieściu. – Natomiast prowadzimy rozmowy z bankiem, licząc na to, że ten zgodzi się na obniżenie prowizji. Może nawet do kwoty 1,5 złotego. O zniesieniu prowizji nie ma jednak mowy, bo nikt nie będzie przyjmował wpłat za darmo. Liczymy się również z tym, że obniżenie tej prowizji może się wiązać z przerzuceniem części kosztów na naszą spółkę, a wtedy ostatecznie poniosą je wszyscy nasi klienci. I ci, którzy dokonują wpłat przy okienku bankowym, jak i ci, którzy płacą rachunki przez internet. Dlatego musimy rozważyć wszystkie za i przeciw, i wybrać optymalne rozwiązanie. Jednak liczymy na to, że uda nam się w porozumieniu z bankiem i bez ponoszenia dodatkowych kosztów, skutecznie prowizję obniżyć – kończy prezes.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?