Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Dębowej w Słupsku protestują. Nie chcą budowy wieży telefonii komórkowej (wideo)

Monika Zacharzewska [email protected]
Mieszkańcy ul. Dębowej zebrali ponad 220 podpisów pod żądaniem wstrzymania budowy wieży telefonii komórkowej. Fot. Kamil Nagórek
Mieszkańcy ul. Dębowej zebrali ponad 220 podpisów pod żądaniem wstrzymania budowy wieży telefonii komórkowej. Fot. Kamil Nagórek
Mieszkańcy ul. Dębowej są zaskoczeni trybem, w jakim przed ich domami stawia się wieżę telefonii komórkowej. - Nikt nas nie pytał o zdanie - mówią.

- Tydzień temu na tej działce postawiono mobilną wieżę. Konstrukcję na kołach. Już to nas zaskoczyło, a teraz za wałem ziemi powstają fundamenty pod stałą wieżę, na której znajdą się nadajniki telefonii komórkowej - mówi Zenon Lasoń, mieszkaniec ul. Dębowej.

- Tylko że nikt z nami tego nie konsultował. Postawili tę wieżę i już. Za naszymi plecami.
Mieszkańcy osiedla Akademickiego boją się o swoje zdrowie. - Na końcu ulicy już stoi jedna wieża telefoniczna, obok biegnie linia wysokiego napięcia. Już mieliśmy tu przypadki zachorowań na nowotwory. I to nawet młodych ludzi. Po prostu się boimy! - przyznaje pan Jerzy.

Inna mieszkanka zwraca uwagę, że przez tę wieżę spadnie atrakcyjność nieruchomości. - Kiedy kupowaliśmy działki pod lasem, były atrakcyjne inwestycyjnie i zdrowotnie. Teraz te atuty tracą.
Najbardziej jednak ludzi oburza to, że o tym, iż będą sąsiadowali z wieżą z nadajnikami, dowiedzieli się jako ostatni. - Gdy rozbudowywałam wiatrołap przed domem, musiałam uzyskać zgodę sąsiadów, a tu stawiają ogromną konstrukcję i słowem nie pisnęli - oburza się słupszczanka.

Mieszkańcy ul. Dębowej zebrali już ponad 220 podpisów - od swoich sąsiadów z ul. Gdyńskiej, Jaśminowej, Jodłowej, Olchowej i Cisowej. Zamieścili je pod wezwaniem o cofnięcie decyzji pozwolenia na budowę wieży. Pismo wysłali do ratusza.

Jednak rzecznik prezydenta miasta informuje, że decyzja o pozwoleniu na budowę stała się ostateczna i podlega wykonaniu.

- Decyzja o pozwoleniu na budowę została wydana 28 lutego 2013 roku. Pozwolenie obejmuje budowę stacji bazowej telefonii komórkowej, pięciu radiolinii, urządzeń teletechnicznych i wieży kratowej o maksymalnej wysokości 60 metrów - informuje Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta Słupska. - Informacja o przystąpieniu do wskazania lokalizacji inwestycji, tzw. celu publicznego, została opublikowana 16 lipca ubiegłego roku. Obwieszczenie ukazało się na stronach BIP oraz tablicy ogłoszeń urzędu miasta. Natomiast 4 września wydana została przedmiotowa decyzja. Tego samego dnia ukazało się obwieszczenie informujące o tym na tablicy ogłoszeń urzędu miasta oraz na stronie BIP.

Dlaczego jednak nie odbyły się konsultacje z mieszkańcami w tej sprawie?

- Zgodnie z prawem inwestycja nie jest zaliczana do kategorii znacząco lub potencjalnie oddziałujących na środowisko oraz zdrowie ludzi, w związku z czym nie ma obowiązku przeprowadzenia konsultacji społecznych w tej sprawie - mówi rzecznik i dodaje, że prawo nie precyzuje, w jakiej odległości od budynków mieszkalnych może powstać taka wieża. - Jednak w przypadku takich anten istotnym jest ich ukierunkowanie i wysokość wiązki emisji. W tym konkretnym przypadku dwie wiązki przechodzą nad terenami niezamieszkałymi, nad lasem. Trzecia przechodzi nad zabudowaniami mieszkalnymi jednak na wysokości 31 metrów, przez co nie wywiera wpływu na środowisko, w tym również ludzi - informuje Dawid Zielkowski.

Mieszkańcy ul. Dębowej i okolicy nie zamierzają jednak odpuścić. Chcą walczyć o swoje bezpieczeństwo we własnych domach. Mają pretensje o sposób informowania o inwestycji. - Żądamy wstrzymania budowy. W przeciwnym razie sprawę rozstrzygnie sąd - mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza