Sprawa ma dotyczyć co najmniej kilkunastu bloków. Waldemar Badziąg , wiceprezes SM Kolejarz, która zarządza tymi blokami podobno już dawno o problemie poinformował słupską gazownię.
Tadeusz Kuszlewicz, kierownik słupskiej gazowni nie udzielił nam informacji, bo nie może tego zrobić. Odesłał do Artura Michniewicza, rzecznika prasowego Polskiej Spółki Gazownictwa w Warszawie.
Gdy dzisiaj przedstawiliśmy mu w liście elektronicznym opis sytuacji, wkrótce odpisał. W jego wyjaśnieniach czytamy:
Gazownia w Słupsku 12 września dostała pierwsze zgłoszenie, dotyczące słabego ciśnienia gazu, wczoraj były kolejne dwa zgłoszenia, a dziś rano jeszcze jedno. Wczoraj pracownicy PSG sprawdzili instalację, skontaktowali się też ze spółdzielnią i wspólnie z przedstawicielami spółdzielni ustalono, że konieczne jest sprawdzenie drożności przyłącza. W związku z tym konieczne jest dziś wyłączenie odbiorców na czas prac. Prace zgodnie z przewidywaniami mają potrwać do dzisiejszego wieczora. W zależności od wyników kontroli podejmiemy kolejne niezbędne kroki.
Zobacz także: Remonty chodników i dróg w Słupsku. Sprawdź, które ulice naprawią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?