Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkasz na wsi? Internet tylko przez radio

Daniel Klusek
Pani Grażyna z Wiklina w gminie Słupsk przez kilka lat korzystała z radiowego internetu z sieci Orange. Zrezygnowała jednak z niego, bo nie była zadowolona z tego typu usługi.
Pani Grażyna z Wiklina w gminie Słupsk przez kilka lat korzystała z radiowego internetu z sieci Orange. Zrezygnowała jednak z niego, bo nie była zadowolona z tego typu usługi. sxc.hu
Mieszkańcy podsłupskich miejscowości chcą korzystać z internetu stacjonarnego w sieci Orange. Twierdzą, że operator oferuje im jedynie usługę radiową. Tej mieszkańcy nie chcą.

Pani Grażyna z Wiklina w gminie Słupsk przez kilka lat korzystała z radiowego internetu z sieci Orange. Zrezygnowała jednak z niego, bo nie była zadowolona z tego typu usługi.

- U nas to rozwiązanie się nie sprawdza - twierdzi kobieta. - W naszej okolicy są lasy i przez to łączność radiowa jest bardzo ograniczona. Sygnał bardzo często się rwał, a w takich warunkach nie sposób korzystać z internetu. Dlatego postanowiłam zrezygnować z tej usługi. Moje dzieci jeszcze się uczą i muszą mieć zapewniony stały dostęp do internetu. Orange drogą radiową nie mogło nam tego zapewnić.

Nasza czytelniczka twier­dzi, że z podobnymi problemami borykają się również mieszkańcy pobliskich miejscowości, m.in. Września, Lubuczewa, Karżcina i Kępna.

Światełko w tunelu pojawiło się dwa lata temu, gdy Orange prowadziło inwestycję w Wiklinie.

- Pracownicy firmy kładli u nas światłowód, niemal pod naszymi oknami. Dlatego poprosiliśmy Orange, aby teraz podłączyła nas do internetu stacjonarnego. Okazało się to jednak niemożliwe - mówi pani Grażyna.

- Dowiedziałam się, że sieć nie jest w stanie nas podłączyć, a przecież słupki we wsi już stoją. Zrobili inwestycję, a my nic z tego nie mamy. A tylko w naszej miejscowości jest spora grupa osób, które zdecydowałyby się na internet przewodowy. Sądzę, że w innych wioskach jest podobnie.

Maria Piechocka, rzecznik prasowy sieci Orange w Poznaniu, twierdzi, że mieszkańcy podsłupskich miejscowości nie mają co liczyć na internet przewodowy.

- Niestety, klientka nie może skorzystać z usługi stałego dostępu do internetu w Orange. Aby umożliwić jej świadczenie Neostrady, musielibyśmy wybudować przyłącze ziemne, którego część musi przebiegać pod drogą gminną - twierdzi Maria Piechocka. - Aby zrobić to przyłącze, konieczne jest wykonanie projektu i uzyskanie zgody urzędu gminy. To wszystko sprawia, że koszt tej inwestycji jest zbyt duży.
Dodaje, że mieszkańcy podsłupskich miejscowości zainteresowani podłączeniem Neostrady powinni się skontaktować z jednym z salonów Orange na przykład w Słupsku.

Informację o możliwościach technicznych pod­łączenia dostępu do internetu można również uzyskać telefonicznie pod numerem 801 505 505.

- Klientom, którzy z powodów technicznych nie mogą korzystać ze stałego, kablowego internetu, proponujemy w zamian możliwość skorzystania z oferty radiowego dostępu w technologii CDMA. Aby skorzystać z internetu Freedom Pro w Orange, nie musimy mieć linii telefonicznej - tłumaczy Maria Piechocka, rzecznik Orange.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza