Mistrzostwa Europy. Zabójczy tie-break Polaków. Polska - Hiszpania 3:2

Tabela

Tabela

1. Polska 6 3 9:4
2. Grecja 5 3 7:5
3. Niemcy 4 3 5:7
4. Hiszpania 4 3 3:5
5. Francja 3 2 4:4
6. Słowacja 2 2 4:6
M - mecze, P - punkty, S - sety.

Polacy prowadzili 2:1 w setach, ale w czwartym stanęli. Przyszły momenty dekoncentracji słabszej gry pod siatką, co natychmiast wykorzystali ich rywale. Wszystko musiało decydować się w tie breaku.

Tutaj mieliśmy emocje rodem z najstraszniejszych horrorów i to takich najwyższej klasy. Biało-czerwoni w pewnym momencie przegrywali już 13:14 i wielu kibiców zaczęło żegnać się z upragnionym zwycięstwem. Ale nie podopieczni Daniela Castellaniego. Dwie doskonałe akcje polskiej obrony i bloki Piotra Gruszki i znowu prowadziliśmy 15:14. Hiszpanie jeszcze się odgryzali, ale potem znów akcje Marcina Możdżonka w ataku i skuteczny pojedynczy blok, niezwykle skoncentrowanego Daniela Plińskiego dał Polakom efektowne zwycięstwo.

Nasi gracze są już o krok od awansu do półfinału mistrzostw Europy. Jak na razie są jedyną niepokonaną drużyną w grupie E. W środę nasi zawodnicy zmierzą się ze Słowacją. Rozpoczęcie o godz. 16.30.

- Ich się nie boimy, bo ograliśmy ich kilkanaście dni temu w Polsce w Gdyni - wspominał jeszcze przed meczem z Hiszpanami Możdżonek.
Ostatnim rywalem w walce biało-czerwonych o półfinał będą zawodnicy z reprezentacji Grecji, którzy na razie spisują się rewelacyjnie. Wygrali wszystkie trzy mecze. - Z Grekami nie graliśmy ostatnio, ale to doświadczony zespół. Trzy mecze wygrali, ale trudno powiedzieć, czy rywale zawiesili im wysoko poprzeczkę - analizuje Możdżonek dla serwisu siatka.org

Polska - Hiszpania 3:2 (18:25, 25:20, 25:18, 23:25, 17:15)

Polska: Piotr Gruszka, Daniel Pliński, Paweł Zagumny, Bartosz Kurek, Michał Ruciak, Marcin Możdżonek, Piotr Gacek (libero) oraz Michał Bąkiewicz, Zbigniew Bartman, Paweł Woicki, Jakub Jarosz, Piotr Nowakowski

Hiszpania: Salas, Garcia-Torres, M.A. Falasca, G. Falasca, F. Rodriguez, Noda, Lobato (libero) oraz J.F. Rodriguez, Palharini, Barcala, Hernan.
W innym meczu naszej grupy Niemcy pokonali Grecję 3:1. Gdy zamykaliśmy numer trwało spotkanie Francja - Słowacja.