Młody słupszczanin wicemistrzem Polski. Mimo młodego wieku ściga się z seniorami!

Dominik zaczynał swoją przygodę z żeglarstwem w klasie Optimist już w wieku 7 lat na jeziorze Bobięcińskim k. Miastka, na Hobie Cat 14 pływa już drugi rok. Od zeszłego roku trenuje w Ustce.

- Treningi na akwenie w Ustce przygotowały mnie na trudne warunki. Piątkowy wiatr w porywach do 26 węzłów i fale mające półtora metra to to, co lubię najbardziej. Moim kolejnym celem jest wyjazd na Mistrzostwa Europy w Travemunde w Niemczech w 2022 roku - mówi Dominik Poulos.

- Bardzo cieszy nas srebrny medal, jesteśmy dumni z Dominika, bo wiemy, jak ciężko pracował na ten sukces. W klubie jest wiele utalentowanych młodych osób i liczymy na to, że to osiągniecie to dopiero początek - mówi Damian Wiercioch, trener grupy katamaranów z sekcji w Ustce.

W Mistrzostwach Polski w klasie Hobie Cat 16 najlepszą załogą z klubu ProSport byli ustczanie Waldemar Boczkowski i Viktoria Świtka, którzy uplasowali się na piętnastym miejscu. Wychowankowie klubu brali również udział w regatach w klasie Open Skiff. Najlepszy wynik miała ustczanka Maria Fornalczyk, która zdobyła siódme miejsce. W klasie Optimist w regatach wzięli udział słupszczanie Miłosz Jędrzejczyk, Adam Matysiuk i Aleksander Kochmański oraz ustczanin Hubert Szarek.

To już trzecia edycja Ustka Charlotta Sailing Days, którego organizatorami byli Klub Żeglarski ProSport, Dolina Charlotty Resort & SPA oraz Miasto Ustka. Trwające pięć dni zmagania zgromadziły w sumie ponad 200 zawodników, miłośników żeglarstwa z  całej Polski oraz Europy. Regaty zostały objęte patronatem przez Polski Związek Żeglarski.

- Dzięki partnerom wydarzenia udało się stworzyć wyjątkową atmosferę nie tylko dla żeglarzy, ale również dla odwiedzających Ustkę - mówi Paweł Wiercioch, organizator imprezy. - Odpoczywając w słońcu można było oglądać biegi, jak również posłuchać komentatora, który na bieżąco zdawał relację ze zmagań na wodzie. Dodatkowo, specjalnie dla ustczan oraz turystów, wypływały trzy jachty umożliwiające oglądanie wyścigów z bliska. Idealne warunki na akwenie w Ustce, wiatr w porywach do 20 węzłów oraz trzy trasy wyścigów zapewniły niezapomniane wrażenia uczestnikom i fantastyczne widowisko dla widzów - dodaje.

4-5 sierpnia w ramach Pucharu Polski ścigali się zawodnicy klas ILCA 7, 6. Pływali również zawodnicy klas 420 i jachty klasy 2020. Trzy kolejne dni to zmagania klas Hobie Cat, 505-tek i FD (Latający Holender). W weekend natomiast dołączyły klasy Europa oraz młodzi żeglarze klas O’pen Skiff-ach oraz Optimist. Dodatkowo po raz pierwszy w ramach Ustka Charlotta Sailing Days rozegrano wyścigi w ramach Formuły Kite Open.