Od kilku lat członkowie Towarzystwa Historycznego Gminy Cewice próbowali odnaleźć miejsce, w którym znajdował się młyn, maszewski. Teraz po przeanalizowaniu wielu starych map udało się go wreszcie zlokalizować.
- Na potwierdzenie, że był tu kiedyś młyn znaleziono stary kamień młyński - mówi Dariusz Olewniczak, prezes stowarzyszenia. Jest to element roboczy prymitywnego mlewnika wykonany z kamienia, w kształcie płaskiego walca.
W maszynie powinny być dwa kamienie. Jeden dolny, nieruchomy i gładki. Taki właśnie odkopaliśmy. Drugi - górny, obracający się, żłobkowany - niestety, tego kamienia już nie ma. Przy poszukiwaniach pomogła nam mapa katastralna terenu z roku 1780, na której oznaczony został wyraźnie młyn - Massowsche Muhle - mówi.
Prawdopodobnie był to młyn o zabudowie drewnianej na podwalinie kamiennej, ponieważ nie znajdują się w tym miejscu żadne pozostałości fundamentów. Na mapach po okresie 1893 roku już jest niewidoczny. Ale wyraźnie widać go na mapach Sotzmanna z 1789 roku oraz na mapach Reymanna z przełomu XVIII i XIX wieku. Może wydawać się to dziwne, że na takich małych okolicznych ciekach wodnych istniały młyny, ale w dawnym okresie panowały inne warunki hydrologiczne, które pozwalały na budowanie takich obiektów.
Na terenach gminy Cewice istniały jeszcze młyny w Oskowie, Osowie - skrzyżowanie, Osowie-Roztopczin, Łebunii, Krępkowicach-Bąkowo, Cewicach, Bukowinie, Unieszynie. Jedne upadały wcześnie, a inne istniały jeszcze do czasów drugiej wojny światowej.
- Prawdopodobnie kamień ten zostanie wyeksponowany w parku Czarny Potok w Maszewie - mówi pan Dariusz. - Nie chcemy, aby zniknął bezpowrotnie z pierwotnego miejsca i podzielił los innych ciekawych tego typu świadków przeszłości. Podobnie jak głowica pomnika, poświęconego mieszkańcom Maszewa, którzy nie powrócili z frontów pierwszej wojny światowej.
W przyszłym tygodniu będziemy przenosić kamień na teren leśniczówki.
To nie jedyne znaleziska miłośników historii w tej okolicy.
- Na podstawie wspomnianej już mapy katastralnej zlokalizowaliśmy w okolicach Łebuni miejsce istnienia kurhanów - mówi pan Dariusz. - Cztery wyraźne kopce ziemne, w tym jeden w kształcie lejka z otuliną kamienną. Zapewne w okresie sprzed drugiej wojny światowej rozkopany przez archeologów. Opis tych badań możemy znaleźć w opisach z Heimat Kalender z lat 30. ubiegłego wieku.
W okolicach Maszewa Lęborskiego znajdowały się dwa stanowiska kurhanowe. Niestety, w wyniku badań archeologicznych zostały zniszczone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?