Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młyn w Maszewie jednak był

Sylwia Lis
Dariusz Olewniczak, prezes Towarzystwa Historycznego Gminy Cewice, przy nowym znalezisku.
Dariusz Olewniczak, prezes Towarzystwa Historycznego Gminy Cewice, przy nowym znalezisku. Sylwia Lis
Miłośnicy historii odnaleźli stary kamień młyński. - To dowód na to, że w Maszewie był młyn - mówi Dariusz Olewniczak, prezes stowarzyszenia.

Od kilku lat członkowie Towarzystwa Historycznego Gminy Cewice próbowali odnaleźć miejsce, w którym znajdował się młyn, maszewski. Teraz po przeanalizowaniu wielu starych map udało się go wreszcie zlokalizować.

- Na potwierdzenie, że był tu kiedyś młyn znaleziono stary kamień młyński - mówi Dariusz Olewniczak, prezes stowarzyszenia. Jest to element roboczy prymitywnego mlewnika wykonany z kamienia, w kształcie płaskiego walca.

W maszynie powinny być dwa kamienie. Jeden dolny, nieruchomy i gładki. Taki właśnie odkopaliśmy. Drugi - górny, obracający się, żłobkowany - niestety, tego kamienia już nie ma. Przy poszukiwaniach pomogła nam mapa katastralna terenu z roku 1780, na której oznaczony został wyraźnie młyn - Massowsche Muhle - mówi.

Prawdopodobnie był to młyn o zabudowie drewnianej na podwalinie kamiennej, ponieważ nie znajdują się w tym miejscu żadne pozostałości fundamentów. Na mapach po okresie 1893 roku już jest niewidoczny. Ale wyraźnie widać go na mapach Sotzmanna z 1789 roku oraz na mapach Reymanna z przełomu XVIII i XIX wieku. Może wydawać się to dziwne, że na takich małych okolicznych ciekach wodnych istniały młyny, ale w dawnym okresie panowały inne warunki hydrologiczne, które pozwalały na budowanie takich obiektów.

Na terenach gminy Cewice istniały jeszcze młyny w Oskowie, Osowie - skrzyżowanie, Osowie-Roztopczin, Łebunii, Krępkowicach-Bąkowo, Cewicach, Bukowinie, Unieszynie. Jedne upadały wcześnie, a inne istniały jeszcze do czasów drugiej wojny światowej.

- Prawdopodobnie kamień ten zostanie wyeksponowany w parku Czarny Potok w Maszewie - mówi pan Dariusz. - Nie chcemy, aby zniknął bezpowrotnie z pierwotnego miejsca i podzielił los innych ciekawych tego typu świadków przeszłości. Podobnie jak głowica pomnika, poświęconego mieszkańcom Maszewa, którzy nie powrócili z frontów pierwszej wojny światowej.

W przyszłym tygodniu będziemy przenosić kamień na teren leśniczówki.

To nie jedyne znaleziska miłośników historii w tej okolicy.

- Na podstawie wspomnianej już mapy katastralnej zlokalizowaliśmy w okolicach Łebuni miejsce istnienia kurhanów - mówi pan Dariusz. - Cztery wyraźne kopce ziemne, w tym jeden w kształcie lejka z otuliną kamienną. Zapewne w okresie sprzed drugiej wojny światowej rozkopany przez archeologów. Opis tych badań możemy znaleźć w opisach z Heimat Kalender z lat 30. ubiegłego wieku.

W okolicach Maszewa Lęborskiego znajdowały się dwa stanowiska kurhanowe. Niestety, w wyniku badań archeologicznych zostały zniszczone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza