Morskie stacje ratownicze będą zmodernizowane. Także w Ustce i Łebie

Plany Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa do 2028 r. przedstawił podczas Sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej szef SAR Sebastian Kluska. Poinformował, że w ciągu najbliższych czterech lat na inwestycje i modernizacje SAR zostanie przeznaczone ponad 660 mln zł. Wartość dofinansowania z projektów unijnych wynosi 550 mln zł i ok. 100 mln zł z budżetu Polski.

- Jest to budowa nowego wielozadaniowego statku ratowniczego. Ogłosiliśmy już przetarg na studium wykonalności i dokumentację. Jest to też zakup sześciu statków roboczo nazwanych, jako SAR 2000, czyli następców statków ratowniczych SAR1500, które są wyeksploatowane – powiedział Kluska i dodał, że w postępowaniu jest przygotowywana dokumentacja przetargowa.

Kolejne inwestycje dotyczą zakupów specjalistycznych łodzi do zwalczania zanieczyszczeń olejowych na wodach osłoniętych i płytkich oraz modernizacji statku „Kapitan Poinc” wraz z zintegrowanym systemem zbierania zanieczyszczeń, urządzeń dźwigowych i nową łodzią ratowniczą.

Zaplanowano też rozbudowę stacji ratowniczych w Kołobrzegu, Dziwnowie, Trzebieży oraz modernizacje pięciu stacji ratowniczych w Świnoujściu, Ustce, Łebie, Helu i Tolkmicku.

Ratownicy planują też m.in. zakupy pojazdów operacyjnych oraz ciężarówek dla stacji brzegowych, dronów z kamerami oraz kombinezonów dla ratowników.

Jak podał dyrektor Kluska, inwestycje będą też dotyczyć modernizacji statku Czesław II oraz statków SAR 3000, budowy w Gdyni nowego centrum koordynacyjnego wraz z zapleczem biurowym, modernizacji i pogłębienia nabrzeża w porcie Hel.

Dyrektor Kluska dodał też, że Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa cały czas wnioskuje o zwiększenie liczby etatów na brzegowych stacjach ratowniczych.

Aktualnie w Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa pracuje ponad 300 pracowników i ratowników.

Źródło: PAP