MotoPark Show 2008 w Koszalinie

Na dodatek koszalinianie będą mogli nie tylko biernie przyglądać się tym pokazom, ale także wezmą udział w imprezie.

- To pierwsza tego typu impreza w Koszalinie - mówi Emil Bożek, prezes MotoParku Koszalin, organizator zawodów.

- Pomysł na zorganizowanie Motopark Show 2008 zaczerpnęliśmy od podobnej imprezy organizowanej w podwarszawskim Bemowie. Do Koszalina zaprosiliśmy dziesięciu aktualnie najlepszych drifterów w kraju.

Będzie również występ trójki czołowych kaskaderów. Ponadto kibice będą mogli podziwiać zawody RC Monster, czyli pojazdów sterowanych radiem, a napędzanych silnikiem na paliwo eterowe. Zapewniam, te małe maszynki potrafią rozpędzić się do niebotycznych wręcz prędkości i poszybować w powietrzu nawet i kilkadziesiąt metrów - mówi Bożek.

- Będą również pokazy jazdy motocykli i samochodów terenowych. Po raz pierwszy do naszej zabawy chcemy zaprosić publiczność. Dlatego uruchomimy taxi drift. Za odpłatnością rzędu trzydziestu, pięćdziesięciu złotych każdy będzie mógł sam poczuć emocje jakich dostarcza drifting - dodaje szef koszalińskiego MotoParku.

Dla niewtajemniczonych przypominamy, że drift to technika jazdy samochodem w kontrolowanym poślizgu. W Japonii powstała już nawet pierwsza w świecie profesjonalna liga driftingowa - D1, która obecnie posiada również edycje w Wielkiej Brytanii, Malezji, Stanach Zjednoczonych i Australii. Startuje w niej także przedstawiciel Polski - Maciej Polody.

Samochody używane w driftingu to głównie tylnonapędowe coupe, przeważnie japońskie takie jak: Nissan Silvia, Nissan 200sx, Nissan Skyline (wersje tylnionapędowe takie jak GTs-M), Toyota Corolla AE86, Toyota Supra itp. Ostatnio popularność zyskują także samochody amerykańskie, a w zawodach europejskich także samochody produkcji europejskiej np. BMW, Ford Sierra, Scorpio, Opel, Pontiac GTO itp.

Obok driftingu będzie także pokaz terenowych możliwości pojazdów typu Land Rover. - Ci, którzy zdecydują się tą niedzielę spędzić z nami na torze nie będą mieli chwili wytchnienia. Imprezę zaplanowaliśmy w ten sposób, że poszczególne pokazy wśród których nie zabraknie również kartingów, quadów oraz symulatorów Formuły 1 będą następowały zaraz po sobie. Dodatkową atrakcją imprezy będzie balon, który na uwięzi wznosił się będzie nad torem. Dopiero na zakończenie zawodów wraz z trzema widzami zostanie uwolniony z uwięzi i poleci tam, gdzie wiatr go poniesie - dodał Bożek.

Niedzielne pokazy rozpoczynają cykl ogólnopolskich imprez na torze znajdującym się przy ul. Gnieźnieńskiej w Koszalinie. Za tydzień w Koszalinie odbędzie się trzecia runda mistrzostw Polski Toyo Drift Cup, a za dwa tygodnie, 20 bm. piąta runda kartingowych mistrzostw kraju. Za wstęp na niedzielną imprezę zapłacić trzeba będzie 20 złotych.