- Komisja zaakceptowała moją propozycję, aby na cokole stanął orzeł w koronie. Uzgodniliśmy też, że z boku cokołu pojawi się napis: Bóg - Honor - Ojczyzna. Orzeł to nasz symbol narodowy, który nie wzbudza żadnych kontrowersji. Napis akcentuje wartości - mówi Roman Ramion, burmistrz Miastka. Teraz ogłoszony zostanie przetarg. Nie będzie w nim określony wygląd orła, jego wielkość (wiadomo, że musi być proporcjonalny do cokołu), ani rodzaj materiału.
- Może być z kamienia, z brązu, innych materiałów - mówi Ramion. Nie jest to jeszcze przesądzone, ale najprawdopodobniej będzie jeden przetarg na projekt i wykonanie orła. - Chcielibyśmy zdążyć ze wszystkim do końca tego roku. Czasu nie ma więc dużo - oznajmia burmistrz. Na wykonanie pomnika w budżecie gminy jest zapisane 120 tysięcy złotych.
W poprzednim przetargu na Pomnik Narodu Polskiego podano tę kwotę jako maksymalną. Złożone oferty opiewały właśnie na 120 tysięcy złotych. - Orzeł będzie tańszy. W tej chwili dokonujemy rozeznania, co do rzędu kosztów. W przetargu maksymalna kwota na pewno będzie niższa - mówi Ramion. Przypomnijmy, że na unieważniony kilka miesięcy temu konkurs wpłynęły cztery pomnikowe projekty. Komisji nie podobał się żaden, bo projekty przedstawiały pomniki albo zbyt martyrologiczne, albo zbyt nowoczesne w formie, albo niezrozumiałe.
Orzeł, który ma teraz stanąć na nowym cokole, to w pewnej mierze nawiązanie do starego parkowego pomnika, który po demontażu znajduje się w magazynie Zarządu Mienia Komunalnego. Problem w tym, że stary orzeł był poświęcony wyzwolicielom Miastka, czyli Armii Czerwonej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?