W poniedziałek około godziny 22 w Ustce w dolnej części promenady przy ul. Limanowskiego znaleziono martwego mężczyznę. Leżała przy nim butelka wódki. Przybyły na miejsce lekarz potwierdził zgon. Jednak sprawa się skomplikowała, ponieważ nie wiadomo dokładnie, kim był mężczyzna.
- Ciało około 50-letniego mężczyzny leżało w okolicy Promenady Nadmorskiej, czyli w miejscu publicznym. Jednak przy mężczyźnie nie został znaleziony żaden dokument – mówi Justyna Dylewska, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - Funkcjonariusze policji ustalili tożsamość, ale trzeba ją potwierdzić. Prawdopodobnie jest to osoba bez stałego miejsca zamieszkania.
Prokurator dodaje, że na ciele nieżyjącego nie stwierdzono widocznych obrażeń.
- Dlatego dla ustalenia przyczyny zgonu oraz rozstrzygnięcia, czy przyczyniło się do niego działanie osób trzecich, została zarządzona sekcja zwłok – wyjaśnia Justyna Dylewska.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?