Nafciarze wyjechali z Łebienia. Ale wrócą.

Firma Nafta Piła wykonująca dla konsorcjum Lane Energy Poland&Conoco Philips wiercenia wyjechała już z terenu wierceń, maszt wiertniczy został złożony i wkrótce ma się pojawić w drugim odwiercie spółki – Łęgowo LE1.

Prace poszukiwawcze na tym zlokalizowanym 20 km na południe od Gdańska obszarze mają się rozpocząć pod koniec sierpnia. Próbka uzyskana podczas wierceń w Łebieniu jest teraz badana w specjalistycznym laboratorium w USA. Przedstawiciele konsorcjum Lane Energy Poland podkreślają jednak, że wynik tych badań nie odpowie na pytanie o to, czy złoże w Łebieniu jest bogate w gaz łupkowy i czy opłaca się je eksploatować.

– Na takie informacje jest jeszcze za wcześnie. Spodziewamy się, że wyniki próbek z Łebienia i tej, którą uzyskamy z drugiego odwiertu, odpowiedzą nam na pytanie, czy jest tam gaz i ewentualnie, ile go tam jest – wyjaśnia Angieszka Honkisz z Lane Energy Poland.

Według wstępnych założeń nafciarze pracujący dla Lane Energy Poland przyjadą ponownie do Łebienia za około miesiąc. Jest duża szansa, że kolejny odwiert wykonywany w tym miejscu będzie horyzontalny. Taki odwiert polega w dużym uproszczeniu do dotarciu do złoża wierła pod dużym kątem, nieomal poziomo. W wykonywaniu tego typu odwiertów są wyspecjalizowane amerykańskie firmy, w Europie są one raczej pewnego rodzaju nowością. W Łebieniu prowadzono już kilkanaście lat temu prace poszukiwawcze, gdzie szukano konwencjonalnych złóż ropy naftowej i gazu ziemnego. Nie zakończyły się one sukcesem. Przy okazji okazało się jednak, że budowa skał jest tam nieomal identyczna jak tych w Teksasie, gdzie wydobywa się gaz ziemny w sposób niekonwencjonalny, czyli właśnie z łupków.

Jest to trudniejsza i bardziej kosztowna metoda, która na razie sprawdziła się tylko w USA.

Przy zastosowaniu metody niekonwencjonalnej gaz wydobywa się ze szczelin skał. Służy temu specjalna technologia, która umożliwia wydobycie gazu ze skał rozbitych przez wtłoczoną pod ogromnym ciśnieniem wodę z piaskiem. Według ekspertów, masowa eksploatacja gazu łupkowego w Polsce może się rozpocząć najwcześniej 5 lat po znalezieniu bogatych i opłacalnych ekonomicznie złóż.