Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na kierowcę i pasażera autobusu. Policja szuka bandytów

Piotr Kawałek
Do zdarzenia doszło około godziny 14.20 w autobusie linii nr 15 jadącym w kierunku ul. Rzymowskiego, na al. 3 Maja, na przejściu dla pieszych.
Do zdarzenia doszło około godziny 14.20 w autobusie linii nr 15 jadącym w kierunku ul. Rzymowskiego, na al. 3 Maja, na przejściu dla pieszych. Fot. archiwum
W czwartek po południu przy al. 3 Maja w Słupsku trzech wyrostków najpierw skopało autobus, a następnie pobiło interweniującego kierowcę i pasażera.

O incydencie powiadomił nas internauta. Do zdarzenia doszło około godziny 14.20 w autobusie linii nr 15 jadącym w kierunku ul. Rzymowskiego, na al. 3 Maja, na przejściu dla pieszych przed przystankiem autobusowym.

- Przez pasy przechodziło trzech wyrostków około 16-17-letnich - opisuje internauta Marcin (nazwisko do wiadomości redakcji). - Jeden przeszedł na drugą stronę i zatrzymał się bardzo blisko jezdni. Kiedy autobus ich mijał, pasażerowie usłyszeli potężne uderzenie. Okazało się, że kopnął z całej siły w autobus.

Według internauty, w tym momencie interweniował kierowca, który wyszedł, żeby zrobić sprawcy zdjęcie.

- Ci zaatakowali kierowcę, pobili go i spokojnie odeszli - opowiada nasz czytelnik. - Kierowca znowu wyszedł aby zrobić zdjęcie. Wtedy w autobus poleciała butelka z piwem. Na szczęście rozbiła się o znak drogowy. Gdyby nie to uderzyłaby w kierowcę.

Autobus ruszył i zatrzymał się na przystanku przy Młodzieżowym Centrum Kultury. Gdy tylko autobus otworzył drzwi, jeden z pasażerów, młody chłopak, pobiegł za łobuzami i jednego uderzył.

- Nie miał jednak szans i po chwili leżał pobity na ziemi - relacjonuje internauta. - Nagle usłyszeliśmy syreny policyjne, sprawcy uciekli.

Policjanci potwierdzają zdarzenie.

Już ustalają sprawców, jednak poszkodowanego odważnego pasażera przesłuchają dopiero jutro, bo dziś miał trochę promili we krwi. Policjanci nie wiedzieli jednak o tym, że pobity został również kierowca autobusu. Nie wiedział też o tym Zarząd Transportu miejskiego, bo kierowca nikogo o incydencie nie poinformował. Jutro złoży doniesienie w tej sprawie na policję.

Policjanci proszą wszystkich świadków tego zdarzenia o kontakt, tel. 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza