Grzejnik elektryczny o nazwie Nogen jest dziełem trójki wspólników: Marcina Żurawskiego, Tadeusza Tatarzyńskiego i Pawła Pawlaka, którzy tworzą spółkę Termo-Eko. Urządzenie tym różni się od konkurencyjnych grzejników, iż w wolnostojącym domku lub w szeregowcu może zastępować system centralnego ogrzewania.
- Konstrukcja naszego grzejnika przy niedużym zużyciu energii elektrycznej pozwala na bardzo dużą wydajność cieplną, znacznie większą niż konwencjonalne grzejniki elektryczne - twierdzi Tadeusz Tatarzyński.
Konstruktorzy urządzenia Nogen twierdzą, że ma on nowatorskie rozwiązania technologiczne, które opatentowali. Źródłem ciepła są spiralne grzejne umieszczone wewnątrz radiatora, który jest wykonany z aluminiowych blach. Element ten mimo niewielkich wymiarów zewnętrznych ma jednak bardzo dużą powierzchnię grzewczą.
- Opracowanie radiatora nie było sprawą łatwą. Musi być on wykonany z blachy aluminiowej o grubości zaledwie 0,2 milimetra. Nikt nie chciał się podjąć spawania tak cienkich blach, dlatego robimy to sami, z sukcesem - mówi Tatarzyński.
Z aluminium jest też wykonana obudowa grzejnika. Zalety, to niewielki ciężar, odporność na korozję, a przede wszystkim bezpieczeństwo. - Obudowa nie nagrzewa się, dzięki czemu nie ma zagrożenia oparzeniem po przypadkowym dotknięciu. Nie ma zagrożenia dla dzieci - podkreśla Paweł Pawlak.
Atutem Nogena jest również mikroprocesorowe sterowanie. Czujniki monitorują temperaturę radiatora w zależności do temperatury otoczenia i w ten sposób regulowany jest pobór mocy. Programator umożliwia ustawienie na każdy dzień tygodnia do 10 przedziałów czasowych i temperatur, jakie mają być w tym czasie utrzymywane. Ponadto na wyświetlaczu programatora można odczytać zużycie energii w kilowatogodzinach (kWh), a także koszt zużytej energii.
Czytaj też: Nowe technologie powstają także w Słupsku
Przedsiębiorcy wyliczają też inne zalety. - Montaż naszych grzejników nie wymaga żadnych nakładów inwestycyjnych, jak w przypadku układów centralnego ogrzewania. Nie potrzeba rur, pieców, kominów. Wystarczy zwykła instalacja elektryczna o napięciu 230 volt - objaśnia Tadeusz Tatarzyński.
- Ale przecież na przykład elektryczne grzejniki olejowe też można podłączyć do sieci 230 volt - zauważyliśmy.
- To prawda, tyle że te grzejniki zużywają od 1500 do 2500 watów na godzinę, a nasz Nogen tylko 600 - zaznacza konstruktor.
Udziałowcy spółki Termo-Eko wyliczyli, że dla prawidłowo ocieplonego parterowego domu o powierzchni 120 m.kw. koszt instalacji grzejników Nogen to ok. 11000 zł, a roczny koszt eksploatacji wyniesie ok. 2500 zł. Gdyby w tym samym budynku założyć centralne ogrzewanie gazowe to koszt inwestycji wyniesie 24000 zł, a roczny koszt eksploatacji sięgnie 4000 zł. O tysiąc złotych mniej kosztuje ogrzewanie węglem lub ekogroszkiem, ale tutaj konieczna jest obsługa instalacji (uzupełnianie zasobnika, usuwanie popiołu, czyszczenie pieca).
Więcej informacji
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
