Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza akcja - sposób na biznes. Solarium zarabia na studia

Zbigniew Marecki [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. Łukasz Capar
Piotr Hołowienko w swoim solarium.
Piotr Hołowienko w swoim solarium.
Gdyby nie wypadek motocyklowy Piotr Hołowienko pewnie by nadal studiował w Olsztynie, a nie prowadził solarium w Słupsku. Wkrótce już minie rok, jak został przedsiębiorcą.

Na rozpoczęcie działalności gospodarczej zdecydował się z życiowej konieczności, bo po wypadku musiał zrezygnować ze studiów w Olsztynie, gdzie w tamtejszej Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania studiował informatykę.

- Trochę żałowałem, ale okazało się, że moi koledzy nie pracują w zawodzie. Większość została przedstawicielami handlowymi. Dlatego pomyślałem, że własna działalność gospodarcza nie jest złym rozwiązaniem - opowiada.

Ponieważ ma kilku znajomych, którzy już od dawna prowadzą solaria, postanowił spróbować swoich sił w tej branży.

- Koledzy mnie przeszkolili, pomogli mi też kupić dobre maszyny do sztucznego opalania i podpowiedzieli, jakie kosmetyki należy stosować, aby klienci byli zadowoleni - opowiada. - Dostałem z Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku 18 tysięcy złotych na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Te pieniądze wystarczyły na zakup jednej maszyny do opalania. Dwie kolejne kupiłem przy pomocy rodziny- zdradza.

Finansowego wsparcia udzialiła mama. Pomogła, gdy zabrał się za remont lokalu przeznaczonego na solarium i zaczął myśleć o kupnie maszyn do opalania. Jego solarium "Copacabana" mieści się przy ulicy Wojska Polskiego 51 w Słupsku. W lokalu, gdzie kiedyś funkcjonowała poczta.

- Podnająłem tam lokal, bo znajduje się w miejscu, które wiele osób kojarzy - mówi pan Piotr. Jednak mimo to nie było łatwo, bo w branży solariów w mieście konkurencja jest silna.

- Dlatego sporo zainwestowałem w reklamę, także w "Głosie Pomorza". Promowałem się też na kilku miejskich imprezach. Stosuję też rozmaite okolicznościowe promocje i ulgi dla stałych klientów. Jednak od samego początku postawiłem na wysoką jakość, bo klienci solariów szybko się orientują, czy usługa spełnia ich oczekiwania - mówi pan Piotr.

Dlatego stosuje lampy opalające renomowanej firmy New Technology, posiada profesjonalne urządzenia solaryjne Ergoline i Soltron oraz solarium pionowe Luxura.

Mimo to nie było mu łatwo przetrwać letnich miesięcy, gdy zainteresowanie opalaniem jest niewielkie. Na szczęście jako personel w jego firmie pracuje stażystka skierowana przez PUP, więc nie musi płacić jej pensji. Dzięki temu miał szansę zarobić na czynsz i własne utrzymanie.

- Nie wiem, jak to będzie w przyszłości, ale na razie dzięki tej firmie zarabiam pieniądze na dalsze studia informatyczne w Koszalinie - kończy rozmowę

Sposób na biznes

Piotra Hołowienko odwiedzimy powtórnie za kilka miesięcy. Artykuł ten jest częścią cykl publikacji o małym biznesie. Chcemy pokazać tych, którzy sprawy wzięli w swoje ręce i za dotacje z urzędu pracy rozpoczynają działalność. Prezentacja na naszych łamach to z pewnością dobra reklama na trudny początek. Każdą z opisanych firm odwiedzimy po pewnym czasie i sprawdzimy, jak sobie radzi. Wkrótce napiszemy też, jak zdobyć dotację z urzędu pracy.

Zainteresowanych udziałem w naszym cyklu prosimy o kontakt mailowy, na adres: [email protected] lub telefoniczny 697 770 122.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza