Nasza licytacja. Coraz więcej pieniędzy dla Pawełka

Pierwszymi uczestnikami licytacji organizowanej przez Ustecki Uniwersytet Trzeciego Wieku oraz Głos Pomorza byli burmistrz Ustka Jan Olech oraz jego zastępca Marek Kurowski. Ten pierwszy zaofiarował 50 zł, a ten drugi 40 zł. Każdy z nich licytował małą maskotkę. Po jednym dniu obaj panowie postanowili podbić wylicytowane przez siebie sumy o 10 zł każdy.

Jeszcze bardziej szczodrzy od usteckich włodarzy okazali się nasi czytelnicy. Za obraz przedstawiający ustecka plażę jeden z mieszkańców Ustki gotów jest zapłacić 170 zł. Inny za drugi obraz pokazujący drzewo deklaruje wpłatę 200 zł.

Hitem naszej licytacji okazuje się maskotka misia w pasiastych spodenkach. Mieszkający w Ustce pan Michał Jackowski zadeklarował za tę maskotkę aż 300 złotych! A ponadto zobowiązał się pokryć koszt jego przesyłki do Warszawy.

Na licytacji organizowanej przez UUTW i Głos Pomorza znalazło się dziewięć maskotek zrobionych ręcznie przez usteckie seniorki. Cena wywoławcza każdego z siedmiu mniejszych z nich (kotek, rybka i miśki) to 30 złotych. Większe (pająk i krokodyl) zostały wystawione sprzedaż od ceny wywoławczej - 100 zł każdy.

Licytowane są także dwa obrazy namalowane przez słuchaczki UUTW (150 zł każdy) oraz dziesięć kalendarzy ściennych ze zdjęciami słuchaczek UUTW. Kalendarzy tych nie można nigdzie kupić. Każdy z nich ma cenę wywoławczą 30 zł.

Wszystkie pieniądze wpłacone przez czytelników i internautów za wylicytowane przedmioty trafią na konto Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" dla 9-letniego ustczanina Pawełka Biełanowicza. W październiku zdiagnozowano u chłopca nowotwór. tempie. Dziecko poddawane jest chemioterapii.

Zgłoszenia licytowanych kwot za przedmioty przyjmujemy e-mailem pod adresem [email protected] lub pod numerem tel. 059 848 81 28. Licytacja trwa czwartku 28 stycznia, do północy.