Nasze przedszkolaki potrafią ratować życie

Zawody odbyły się podczas obchodów "Dni Joannitów 2012" w niemieckim Wuppertalu. Słupskie przedszkolaki uczestniczyły w konkursie od 8 do 10 czerwca.

Startowały w najmłodszej kategorii wiekowej - od 6 do 12 lat, w której o zwycięstwo walczyło pięć drużyn, w tym tylko jedna z Polski.

- Nasze dzieci najpierw musiały sobie poradzić z testem z wiedzy, który był tłumaczony z niemieckiego na polski i wymagał dokonania wyboru odpowiedzi tak lub nie - opowiada Krystyna Sawicka, nauczycielka grupy.

Potem drużyna w składzie: Olga Klimek, Natalia Lisik, Dorian Mrozik, Bartosz Piwoński, Jakub Syria, Katarzyna Sieracka, Nikola Śniegula i Samuel Urbaniak musiała wykazać się sprawnością podczas udzielania pomocy dwóm ofiarom wypadku samochodowego.

Trzecie zadanie było testem noszowym, podczas którego nasza drużyna niosąc na noszach miskę z wodą, musiała pokonać m.in. labirynt, okno i kładkę. Z kolei zadanie czwarte wymagało współdziałania w grupie, która musiała znaleźć sposób na skonstruowanie kolejki z trzech kartonów po butach. Na dodatek ta konstrukcja musiała w całości zjechać z pochylni.

- Nasze dzieci świetnie poradziły sobie z tymi zadaniami. Z dumą wracały do domu z pucharem i medalami na piersiach - dodaje Krystyna Sawicka.

Słupskie przedszkolaki już po raz czwarty uczestniczyły w tego rodzaju konkursie w Wuppertalu, na który są zapraszane co dwa lata. Ich sukces był efektem wspólnej pracy, którą wykonały z nauczycielkami Krystyną Sawicką i Bożeną Forjasz oraz z Bartoszem Romanem, wolontariuszem ze słupskiej stacji Joannitów.

- Pragniemy podkreślić, że wkład pana Romana w sukces naszych dzieci był ogromny, bo całkowicie społecznie przez rok przygotowywał przedszkolaków do tego trudnego zadania - mówią rodzice zwycięskiej
drużyny.