Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczycielka założyła zespół i zarabia jako wodzirej

Zbigniew Marecki Fot. archiwum domowe
Pani Renata i jej brat Krzysztof podczas jednego z wieczorków tanecznych.
Pani Renata i jej brat Krzysztof podczas jednego z wieczorków tanecznych.
Renata Broniecka z Siemianic koło Słupska chciała zostać nauczycielem muzyki. Gdy jednak nie znalazła etatu, założyła własny zespół muzyczny. Teraz na tym zarabia.

Początkowo pani Renata chciała być nauczycielem muzyki. Dlatego po maturze ukoń-czyła Wydział Muzyczny Akademii Pomorskiej w Słup­sku, a później studia magisterskie w Akademii Muzycznej w Gdań-sku. W trakcie studiów starała się zdobywać nowe doświadczenia muzyczne.

 

– Po studiach okazało się jednak, że w szkołach nie ma zapotrzebowania na nauczycieli muzyki. Postanowiłam więc, że będę działać na własną rękę – opowiada pani Renata.

 

Szybko zorientowała się, że w realizacji planów zawodowych może jej pomóc Słupskie Stowarzyszenie Innowacji Gospodarczych i Przedsiębiorczości, które działa przy ul. Tuwima i częściej jest znane jako Inkubator Przedsiębiorczości.

 

– Przeszłam test wstępny i rozmowę kwalifikacyjną. W efekcie zakwalifikowałam się na 2,5-miesięczny kurs "ABC Przedsiębiorczości”, podczas którego dowiedziałam się, jak się prowadzi działalność gospodarczą i napisałam swój biznes-plan. Pod koniec kursu rozpatrzyła go specjalna komi­sja, która przyznała mi blisko 30 tysięcy złotych na rozpoczęcie działalności gospodarczej – relacjonuje pani Renata.

 

Aby rozkręcić własną firmę, postanowiła wykorzystać zdobyte wcześniej umiejętności. Stąd zdecydowała się na założenie własnego zespołu muzycznego "Antares” (środek wszechświata – słowo przypadkowo znalezione w słowniku przez właścicielkę firmy), który specjalizuje się w zapewnieniu profesjonalnej oprawy muzycznej różnego rodzaju imprez – od wesel, przez studniówki, bale, festyny, dancingi, aż po imprezy dla dzieci i ceremonie w kościołach.

 

– Mój zespół, w którym zatrudniam młodszego brata Krzysztofa, ma bogaty i elastyczny repertuar. Jesteśmy w stanie dostosować się do potrzeb i oczekiwań klientów w różnym wieku i z różnych środowisk – tłumaczy pani Renata, która w zespole pełni rolę wodzireja i wokalistki.

 

Jej brat, który ukończył kur­sy muzyczne w Młodzieżowym Domu Kultury przy ul. Szarych Szeregów w Słupsku, jest klawiszowcem, gra na akordeonie, a także śpiewa.

 

– Jak się prezentujemy, można się przekonać, słuchając płyty CD, na której umieściliśmy część naszego repertuaru – opowiada pani Renata. Jej zawartość jest już znana w wielu ośrodkach wypoczynkowych w Ustce i Rowach, gdzie pani Renata dotarła z reklamą oferty swojej firmy. – Zainteresowanie jest. Dość często występujemy na wieczorkach zapoznawczych. Do klientów możemy przyjechać w każdym czasie, bo za unijne pieniądze kupiłam także samochód – mówi pani Renata.

 

Nie będzie musiała zwracać unijnej dotacji, bo w październiku minie rok, kiedy rozpoczęła działalność, a jednym z warunków otrzymania dotacji było to, że firmę musi prowadzić co najmniej rok.

 

– Chcę też skorzystać z dwuletniej ulgi składkowej dla firm, które rozpoczynają działalność. Poza tym ciągle szu­kam możliwości pracy z małymi dziećmi, bo takie wyzwanie mnie pociąga – dodaje pani Renata.

 

Kontakt z zespołem można nawiązać poprzez adres poczty elektronicznej: [email protected] lub komórkę – 509 776 097.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza