Oddajmy głos Czytelniczce: "Za dwa miesiące syn skończy 18 lat. Jego ojciec opuścił rodzinę wiele lat temu. Powodzi mu się dobrze. Ale z synem utrzymuje okazjonalne kontakty. Na szczęście regularnie płaci alimenty. Powiem szczerze, że bez nich było by nam bardzo trudno. Pracuję na etacie, ale moja pensja to mało. Syn planuje studiować na miejscu w Koszalinie. Jeśli stracimy alimenty, niestety nie będzie to możliwe."
Obawy naszej Czytelniczki są jak na razie bezzasadne.
Ukończenie przez dziecko 18. roku życia nie powoduje, że automatycznie wygasa obowiązek alimentacyjny rodziców względem dzieci. Pełnoletnie dziecko ma prawo uczyć się dalej. Na rodzicach ciąży wówczas obowiązek dalszego dostarczania mu alimentów, aby w ten sposób umożliwić dziecku zdobycie wykształcenia stosownego do jego uzdolnień, a więc również wykształcenia wyższego.
Rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Chodzi tutaj wyłącznie o dochody z majątku dziecka, takie jak np. czynsz, odsetki od ewentualnych lokat. Natomiast nie jest brana pod uwagę wartość majątku dziecka, ponieważ substancja tego majątku powinna pozostać nienaruszona.
Rodzic zobowiązany do płacenia alimentów nie może żądać, aby dziecko sprzedało swój majątek i z uzyskanych pieniędzy (zamiast z alimentów) zaspokajało swoje potrzeby.
Na rodzicach może więc ciążyć obowiązek alimentacyjny nawet w stosunku do pełnoletniego dziecka, pod warunkiem że nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, bo np. uczy się jeszcze w szkole i nie ma zawodu, który umożliwiałby mu zarobkowanie.
Przepisy przewidują, że w pewnych przypadkach rodzice mogą uchylić się od płacenia alimentów na pełnoletnie dziecko. Z taką sytuacją możemy miec do czynienia, gdy świadczenia są połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem.
Druga przewidziana przez prawo sytuacja ma miejsce gdy dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania się - na przykład zaniedbuje studia, nie zdaje z własnej winy we właściwym czasie egzaminów, powtarza lata studiów.
Rodzice mogą też podważać roszczenia dorosłego dziecka o alimenty ze względu na sprzeczność jego żądań z zasadami współżycia społecznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?