Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nawałnica zerwała dach i całe piętro domu. Potrzebna pomoc! [wideo]

Sylwia Lis [email protected]
Renata Hadacz z Sylczna w gminie Parchowo niechętnie wraca do wydarzeń z nocy z 11 na 12 sierpnia, kiedy to nawałnica spustoszyła dużą część Kaszub.

- Straciłam właściwie cały dobytek życia – mówi załamana kobieta. – Nawałnica zerwała dach i całe piętro domu. Reszta domu jest zalana, ostatnie deszcze dopełniły dzieła. Woda jest wszędzie, przemoczone są sufity, podłogi, z szafek kuchennych wylewa się woda, już odpadają kafelki. Boję się, że dojdzie do zwarcia instalacji elektrycznej. Póki co to tu mieszkamy, ale nie wiem co będzie dalej. W domu już unosi się zapach stęchlizny. Jeśli szybko nie zaczniemy odbudowywać domu, nie będziemy mieli gdzie mieszkać i znajdziemy się pod mostem.

Pani Renata otrzymała zasiłek z ośrodka pomocy społecznej w wysokości sześciu tysięcy złotych. – Ale to kropla w morzu potrzeb – mówi. – Sami sobie nie poradzimy. Nawet tutaj nie ma fachowców, wszyscy są zajęci. Przyjechał do nas znajomy z południa Polski i próbujemy coś zrobić.

Pani Renata bardzo prosi o pomoc. W tej chwili niezbędne najbardziej potrzebne jest: papa, łaty, płyty gipsowe, plandeki, drzwi, kleje, panele, piasek, styropian. Kontakt: 697 770 125.

- Zamknęliśmy już pierwszy etap wypłacania zasiłków do sześciu tysięcy na zabezpieczenie niezbędnych potrzeb gospodarstw domowych – mówi Katarzyna Wirkus, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Parchowie. - Wypłaciliśmy część zasiłków na remonty domów, tam gdzie straty wyniosły do 20 tysięcy złotoch. Z zasad administracji rządowych wynika, że aby uruchomić wypłatę zasiłków na budynki gospodarcze i budynki mieszkalne tam, gdzie są wynoszą powyżej 20 tysięcy złotych musimy złożyć zapotrzebowanie do wojewody, a ten do ministerstwa. Taki wniosek wysłaliśmy i czekamy na rozpatrzenie.

Do gminy Parchowo powinno trafić ponad 1,7 miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza