Przypomnijmy, zarząd zaproponował zwolnienie grupowe 11 - 13 osób; dla zwalnianych przewidział poza sześciomiesięczną odprawą, dwumiesięczną pensję i 10 tys. złotych. Brak zgody na porozumienie oznacza, że osoba, która straci pracę, otrzyma tylko półroczną odprawę.
- Zdecydowaliśmy jednak, że nie będziemy odbierać zwalnianym możliwości wystąpienia na drogę sądową, a tak by się stało, gdybyśmy zgodzili się na propozycję - mówi Cezary Szewczyk, przedstawiciel związków.
- Jeszcze się wahamy, ile osób zwolnimy - przyznaje prezes Adam Stacewicz. - Do czwartku przygotujemy regulamin zwolnień. Do czwartku będziemy też mieli analizę finansową wpływów z abonamentu za połowę lutego.
Wypowiedzenia mają wejść w życie prawdopodobnie od kwietnia.
Od dłuższego czasu w Radiu Koszalin trwał spór załogi z zarządem w sprawie zwolnień grupowych. Początkowo zatrudnienie miały stracić aż 33 osoby (z tego 15 dziennikarzy) z 80 pracujących w radiu.
(mas)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?