MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczny plac zabaw przy ul. Dworcowej w Miastku

Andrzej Gurba
Niebezpieczny plac zabaw przy ulicy Dworcowej w Miastku.
Niebezpieczny plac zabaw przy ulicy Dworcowej w Miastku. Fot. Andrzej Gurba
Rodzice skarżą się na niebezpieczne elementy na placu zabaw znajdującym się w kompleksie rekreacyjnym przy ulicy Dworcowej w Miastku.

- Przychodzę na ten plac zabaw z córką, bo mam najbliżej. Niestety, plac zabaw nie jest przyjazny i bezpieczny dla dzieci - mówi mieszkaniec Miastka.

Wskazuje na rurkę, po której dzieci zjeżdżają.
- Na dole jest pokruszony beton i kamienie. Wystają z ziemi wokół tej rurki. Każde dziecko, które po niej zjeżdża, trafia na wystające elementy, bo inaczej się nie da. Dziecko może się zranić. Zabraniam córce zjeżdżać, ale ona się buntuje, jak to dziecko. Dziwię się, że nikt się tym nie zainteresuje - denerwuje się mężczyzna. - Zgłaszałam to w urzędzie, ale nic nie zrobili - wtrąca Krystyna Magnowska, który przyszła na plac zabaw z wnuczką.

Rodzice mają wiele innych zastrzeżeń do tego placu zabaw.
- Przed zjeżdżalnią jest duży dół. Dzieci do niego wpadają. Najgorzej jest z małymi. Czy nie można podsypać trochę piasku? - pyta Magnowska. W nie najlepszym stanie są też huśtawki. - Ten plac z pompą otwierano kilka lat temu. Teraz widać, że nikt na niego nie zagląda - skarżą się ludzie.
Jest jeszcze jeden problem.

- Teren placu zabaw jest podmokły. Dookoła jest sucho, a tu w niektórych miejscach stoi woda. Brakuje odwodnienia. To problem, bo dzieci muszą ciągle uważać, aby się nie zmoczyć i nie ubłocić
- mówią rodzice.

Lech Warsiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku, który zarządza kompleksem rekreacyjnym przy ulicy Dworcowej, mówi, że zaraz wyśle pracowników, aby sprawdzili betonowe i
kamienne elementy, które wystają.

- Albo je usuniemy, albo zrobimy nową płaską wylewkę - oznajmia Warsiński.
Obiecuje, że przed zjeżdżalnię zostanie nawieziony piach, aby uzupełnić dół.
- Dokonamy też przeglądu stanu urządzeń do zabawy - mówi dyrektor Warsiński.
- To, że teren jest podmokły, to żadna nowina. Niemal cały plac rekreacyjny taki właśnie jest. Moim zdaniem usytuowanie tego miejsca zabaw nie jest z tego powodu najszczęśliwsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza