Wieczorem i nocą latał po siódmym piętrze byłego Urzędu Wojewódzkiego, strasząc zwłaszcza panie; potem zniknął i wczoraj znów powrócił w dzień, wzbudzając najpierw popłoch, a potem coraz większe zainteresowanie.
Teraz nowy lokator Urzędu odsypia pracowite lato. Latający ssak do biurowca dostał się prawdopodobnie przez okno i zasnął na poddaszu. Po przebudzeniu nie potrafił znaleźć drogi; w końcu znaleźli go pracownicy biurowca. Zapadający w zimowy sen nietoperz został przeniesiony do ukrytej wnęki, gdzie będzie mógł spokojnie przezimować.