Według jego właściciela norka potrafi przegryźć plastikową siatkę, aby dostać się do woliery z ptakami.
To już trzeci atak norki amerykańskiej na park w ostatnich tygodniach. Tym razem wiadomo na pewno, że to ona była seryjnym mordercą, bo wpadła do pułapki zastawionej przez Mieczysława Mocka, właściciela parku.
- Trzymam ją w zamknięciu i robię różne eksperymenty, aby sprawdzić, co może zrobić. Okazuje się, że nie tylko wydaje z siebie przerażający dźwięk, ale także strasznie śmierdzi.
Na dodatek rzuca się na każdy rodzaj jedzenia i poluje na każde zwierzę, które rusza się w jej klatce. Nornice, które wpuściłem do klatki z nią, zabiła w mgnieniu oka, ale ich nie zjadła. To wskazuje, że jest urodzonym mordercą, zabijającym dla przyjemności - tłumaczy Mocek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?