Nowy pomysł na skrzyżowanie ul. Łajming z Tuwima

Zarząd Infrastruktury Miejskiej zapewnia, że zostanie skorygowane. Ma to nastąpić do końca tego roku.
To zwrot w dotychczasowym postrzeganiu przez ZIM tego skrzyżowania.

Przypomnijmy, że pomimo licznych wypadków i kolizji w tym miejscu tak policja, jak i zarządca dróg tłumaczyli, że zdarzają się one przez nieuwagę kierowców. A sama krzyżówka, przez którą dziennie przejeżdża ok. 30 tys. samochodów, jest dobrze oznakowana.

Po naszym ostatnim tekście podsumowującym ostatnie zdarzenia drogowe w tym miejscu skontaktował się z nami Jarosław Borecki, z-ca dyrektora w ZIM. Jak powiedział, korekta oznakowania feralnego skrzyżowania planowana. Rozwiązanie jak poprawić kolizyjną krzyżówkę podpowiedzieć mieli projektanci dróg.

Zmiany zakładają, że jadący od strony ulicy Sienkiewicza, zamiast przecinać Tuwima na wprost, będą dojeżdżać do skrzyżowania po lekkim łuku. Ma to sprawić, że nie tylko zwolnią, ale ich pas przesunie się o kilka metrów w stronę ulicy Tuwima i jednocześnie wydłuży się. Dzięki temu sami zyskają lepszą perspektywę i będą bardziej widoczni dla pojazdów jadących do Jagiełły. - Chcemy w ten sposób "wytłumić" ruch - mówi Borecki. - Korektę skrzyżowania planujemy przeprowadzić do końca tego roku.
Nowy przebieg będzie wyznaczony za pomocą grubowarstwowej farby drogowej. Prace nie utrudnią bardzo poruszania po skrzyżowaniu.