Nowy zawód w powiecie lęborskim - technik kucharz

- Chcieli tego i gimnazjaliści, i pracodawcy z naszego regionu - tłumaczą przedstawiciele szkoły.

- Młodzi ludzie podkreślali, że szukają zawodu, w którym będzie można nauczyć się czegoś konkretnego i łatwo zdobyć pracę. Wspominali też, że oferty pracy dla kucharzy w naszym regionie pojawiają się wyjątkowo często. Podobnie wypowiadali się także lokalni pracodawcy - mówi Alina Fegler-Kotkiewicz, doradca zawodowy w Zespole Szkół Gospodarki Żywnościowej i Agrobiznesu w Lęborku, placówki, która będzie kształcić młodzież na kierunku technik kucharz.

Aby zostać technikiem kucharzem w lęborskim "rolniczaku" trzeba będzie się uczyć zawodu przez cztery lata i zdać maturę. Wykształcenie średnie, - jak podkreślają przedstawicele szkoły, mogą ułatwić dalszą naukę.

- Z naszych obserwacji wynika, że pracodawcy szukają młodych pracowników, którzy zaimponują im swoją zaradnością i wszechstronnoscią. Podejrzewamy więc, że absolwenci kierunku technik kucharz dosyć łatwo znajdą pracę w tym zawodzie, a w trakcie pracy mogą studiować na zupełnie innym kierunku - mówi Małgorzata Bresler, dyrektor ZSGŻiA w Lęborku.

Czytaj też:Pieniądze: Najlepiej i najgorzej płatne zawody

Rolniczak wprowadzając nowy kierunek do swojej oferty przygotowuje się także do udziału w międzynarodowym projekcie (partnerem wiodącym jest Dania) "Increasing Competetiveness of South Baltic Regional Food" realizowanym w ramach programu Południowy Bałtyk. W jego ramach uczniowie będą szkoleni z zakresu przyrządzania tradycyjnych potraw regionu Morza Bałtyckiego. Mają też wziąć udział w praktykach zawodowych w Danii, Szwecji i na Litwie.

- Oprócz szkoleń projekt ma też polegać na działaniach "twardych". W przypadku naszej szkoły będzie to oznaczało wspófinansowanie profesjonalnego sprzętu, który będzie do dyspozycji uczniów z kierunku technik kucharz - dodaje dyrektorka ZSGŻiA.