- Chłopak był już karany w stolicy za graffiti - mówi mł. asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Lęborku.
- Przyznał się do pomalowania ścian w Lęborku i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze przed sądem. Oddał też 58 pojemników z farbami.
Sprawa zostanie przekazana do Sądu Grodzkiego, który zadecyduje o losie "malarza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?