Janusz Grocholewski, lekarz transfuzjolog, został szefem wówczas jeszcze Wojewódzkiej Stacji Krwiodawstwa w 1972 roku. Wtedy WCK nadzorowało krwiodawstwo i krwiolecznictwo na terenie województw słupskiego i koszalińskiego, czyli 11 przyszpitalnych punktów krwiodawstwa.
Janusz Grocholewski pozostał dyrektorem, gdy w 1998 roku przekształcono WCK w Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, które działa na terenie byłego woj. słupskiego. Szefował centrum do lutego 2006, przez 34 lata.
Jednak nawet gdy odszedł ze stanowiska dyrektora, nadal pracował w RCKiK. Jeszcze do grudnia ubiegłego roku.
Był zastępcą dyrektora do spraw medycznych. Zajmował się m.in. współpracą ze szpitalami w zakresie krwiolecznictwa.
- Dlatego pracował tak długo. Bo specjalistów transfuzjologów brakuje - wyjaśnia Edward Muller, pracownik RCKIK. - Poza tym był dobrym człowiekiem, świetnym szefem. Przetrwał na stanowisku zawieruchy polityczne, co świadczy o tym, że umiał współpracować z ludźmi.
Dodaje on, że Janusz Grocholewski był też prezesem PCK w czasach województwa słupskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?