Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Onkolog w Słupsku potrzebny od zaraz

Alek Radomski [email protected]
Oddział onkologii słupskiego szpitala ma kłopoty z brakiem personelu. Pacjenci czekają na nowych lekarzy. Potrzebni są od zaraz.
Oddział onkologii słupskiego szpitala ma kłopoty z brakiem personelu. Pacjenci czekają na nowych lekarzy. Potrzebni są od zaraz. Łukasz Capar
Powstała kryzysowa sytuacja na onkologii w słupskim szpitalu. Nie ma ordynatora, a lekarza w trybie pilnym ściągnięto z Koszalina, bo nie miał kto zająć się nowymi pacjentami.

Niepokojące informacje z oddziału onkologii słupskiego szpitala zaczęły docierać, gdy okazało się, że Ryszard Kwiatkowski, ordynator oddziału, ma poważne problemy zdrowotne i nie jest w stanie wypełniać swoich obowiązków. Do tego, jak informowali nas pacjenci, dwóch lekarzy z oddziału jest na zwolnieniach. W poniedziałek więc odmawiano przyjmowania nowych pacjentów.

- Byli odsyłani do domu - taką informację uzyskaliśmy w poniedziałek od słupszczanina, który czekał w kolejce na izbie przyjęć.

Jak wygląda sytuacja na słupskiej onkologii i jakie rozwiązania kadrowe wprowadzono - czytaj w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Pomorza" (12 maja)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza