Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ósme miejsce zawodniczek AP Czarni Słupsk

Rafał Szymański [email protected]
Słupskie zawodniczki grały w tym sezonie falami. Na szczęście zakończenie było już udane. Na zdjęciu siatkarki w meczu play out z Piastem Szczecin, wygranym 3:2. Od lewej w bloku Korczak i Połeć.
Słupskie zawodniczki grały w tym sezonie falami. Na szczęście zakończenie było już udane. Na zdjęciu siatkarki w meczu play out z Piastem Szczecin, wygranym 3:2. Od lewej w bloku Korczak i Połeć. Łukasz Capar
Ósmą pozycję zajęły zawodniczki Akademii Pomorskiej Czarni Słupsk na koniec sezonu 2010/2011 w II lidze. Gdyby przed rozgrywkami brać miejsca w ciemno - słabo, gdyby oceniać w trakcie rozgrywek - super.

W rundzie zasadniczej akademiczki wygrały pięć spotkań, przegrały piętnaście. Razem z meczami play out zwyciężyły osiem meczów, przegrały szesnaście. Po sezonie zasadniczym słupszczanki znalazły się nisko, na dziesiątym, przedostatnim miejscu. Na koniec rozgrywek zajmą ósmą lokatę. Z ośmiu wygranych, jakie zanotowały w tym sezonie, aż pięć było nad Piastem Szcze­cin. To pokazuje, szczęście w nieszczęściu, że w play out trafiły na zespół, który zdecydowanie im leżał.

Słupszczanki z zimną krwią wykorzystały swoje przewagi i szybko zakończyły więc sezon. Oczywiście w dramatycznych okolicznościach, po dwóch decydujących, pięknych pięciosetowych spotkaniach. Szczególnie w tym ostatnim, kończącym play out było wszystko, co kochają fani siatkówki, a co przyprawia o palpitację serca trenerów. Prowadzenie 2:0 w setach i 23:15 w trzecim wydawało się, że rozstrzyga sprawę. Nie w wypadku słupszczanek, które aby zwyciężyć, potrzebowały aż trzech kolejnych setów. A przecież i w tie-braku było o piłkę od porażki i przeniesienia rywalizacji do Szczecina. Tak dramatycznego spotkania nie widzieliśmy w Słupsku od lat i może to był ten miód, który osładzał gorycz wcześniejszych częstych i nieprzewidywalnych porażek.

Najlepsze spotkanie słupszczanki zagrały z Pałacem II Bydgoszcz. I w tym jest ukryty cały paradoks sytuacji - zespół z dołu tabeli wygrywa starcie, pewnie i przekonująco 3:0 z Pałacem II, który teraz walczy z Jedynką Aleksandrów Łódzki o pierwszeństwo w rozgrywkach i awans do turnieju barażowego (po dwóch spotkaniach jest 2:0 dla Jedynki, zespoły grają do trzech zwycięstw).
Z bilansem 8:16 akademiczki kończą sezon. Rok temu słupszczanki zakończyły go na piątym miejscu z bilansem 8:12 (po rundzie zasadniczej 5:11), dwa lata temu, jako beniaminek było czwarte miejsce z bilansem 10:11 (po rundzie zasadniczej 10:8).

Teraz podopiecznym Marka Majewskiego pozostaje walczyć w półfinałach akademickich mistrzostw Polski. Słupszczanki wygrały bowiem eliminacje strefowe. Po wcześniejszych zwycięstwach w Gdańsku, w Słupsku we własnej hali I Liceum Ogólnokształcącego, pokonały AWFiS Gdańsk 2:0, Uniwersytet Gdański 2:0 i Akademię Morską także 2:0. Półfinały odbędą się w połowie kwietnia w Poznaniu, finały w maju rozegrane zostaną w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza