Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświetleniowy problem w gminie Miastko

Andrzej Gurba [email protected]
Jedna z gminnych dróg
Jedna z gminnych dróg Fot. Andrzej Gurba
Za około dwa tygodnie będzie wiadomo, gdzie w tym roku w gminie Miastko zamontowane zostaną uliczne lampy. Pieniędzy jest mało, a wniosków dużo.

Oświetleniowy gminny budżet to 150 tysięcy złotych.

- Już wiadomo, że nie wszystkie wnioski zostaną pozytywnie rozpatrzone. Do starych doszły nowe. Stało się tak po naszych zachętach - mówi Tomasz Borowski, przewodniczący Komisji Infrastruktury Technicznej Rady Miejskiej w Miastku. Łącznie jest trzydzieści jeden podań, ale w wielu przypadkach jeden wniosek dotyczy kilku lamp. Łącznie chodzi o około sto punktów.

Teraz wszystkie wnioski analizuje ratusz. - Sprawdzamy techniczne możliwości przyłączeń. Istotne jest to, czy wystarczy tylko dostawić punkt świetlny, czy też trzeba od podstaw wykonywać całą dokumentację. Przygotowane zostaną też orientacyjne kosztorysy. Wnioski są zarówno z miasta, jak i części wiejskiej naszej gminy. Z tego co się zorientowałam, nie wszystkie mają obiektywne uzasadnienie - mówi Izabela Klasa, naczelnik Wydziału Infrastruktury Technicznej Urzędu Miejskiego w Miastku. Dodaje, że muszą jeszcze nastąpić uzgodnienia z zakładem energetycznym.

Wydział ma czas na przeanalizowanie wniosków do połowy maja. Do tego czasu odbędzie się też lustracja w terenie. - Musimy naocznie przekonać się, czy wnioski mają uzasadnienie - oznajmia Borowski.

Za te 150 tysięcy złotych może być wykonanych nie wię-cej niż dwadzieścia punktów świetlnych. To niewiele, mając na uwadze liczbę złożonych wniosków. Zarówno Borowski, jak i Klasa mówią, że zapewne część pieniędzy przeznaczona zostanie z tej puli na projekty oświetlenia, a więc fizycznie lamp w tym roku będzie jeszcze mniej.

- Mieszkańcy Trzebieszyna nie mają w ogóle lamp. Proszą o dwie. W ogóle nie jest też oświetlone przedłużenie ulicy Piastowskiej w kierunku gospodarstwa pana Zielonki. Nie wyobrażam sobie, aby ratusz nie uwzględnił tych wniosków - mówi Wojciech Dąbrowski, sołtys Pasieki. - Od lat walczę o lampę i nie mogę się jej doprosić, a gmina stawia oświetlenie, gdzie nikt nie mieszka - denerwuje się mieszkaniec ulicy Polnej w Miastku. Ma na myśli przedłużenie ulicy Świerkowej, gdzie kilka lamp oświetla szczere pole. - Instalowaliśmy oświetlenie w tej części Pasieki. Projekt objął również działki budowlane. Są one teraz sprzedawane i niedługo powstaną na nich domy - odpowiada Klasa.

Co będzie decydować przy rozpatrywaniu wniosków o oświetlenie? - Skupisko ludności, potencjalne zagrożenia, możliwości przyłączenia i koszty - wymienia Borowski.

- Nie potrafię na dzisiaj podać jednoznacznie kryteriów - oznajmia Klasa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza