Pacjent ze Słupska: Nie rozumiem dlaczego badania USG nie mogę wykonać w dowolnej placówce

Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji zwrócił się do nas mieszkaniec Słupska.

- Poszedłem na wizytę do chirurga ogólnego w Poradni Chirurgii Ogólnej w miejskiej przychodni przy ulicy Tuwima. Jednak, aby odpowiednio zdiagnozować problem, lekarz zdecydował, że konieczne jest wykonanie badania USG. Wystawił mi na nie skierowanie - opowiada pan Wojciech (nazwisko do wiadomości redakcji). - Chciałem umówić się jak najszybciej, więc od razu poszedłem do rejestracji w tej samej przychodni. Owszem, była taka możliwość, ale najbliższy termin to koniec listopada. Sprawa jest pilna, więc zacząłem sprawdzać, czy w innych przychodniach terminy nie są szybsze - relacjonuje mężczyzna.

Okazało się, że owszem - są, ale... do innych placówek zarejestrować mężczyzny nie chciano.

- W przychodni POLO na ulicy Wileńskiej, gdzie także wykonują USG w ramach kontraktu z NFZ, usłyszałem, że przychodnia nie ma umowy podpisanej z miejską przychodnią, w której lekarz wystawił skierowanie - mówi pan Wojciech.

To samo usłyszał w Centrum Zdrowia Salus.
- Tu także zostałem poinformowany, że placówka nie ma umowy z miejską przychodnią. Zadzwoniłem jeszcze do szpitala w Słupsku. I już miałem nadzieję, że będzie sukces, bo umowa między szpitalem a miejska przychodnią jest podpisana, ale tu najbliższy termin badania to sierpień, ale 2023 roku! - mówi mężczyzna, który nie kryje zdenerwowania. - Jest to dla mnie niezrozumiałe, skoro za badanie i tak płaci NFZ, to dlaczego nie mogę iść do jakiejkolwiek przychodni, która ma kontrakt z NFZ. Przecież na jakikolwiek zabieg szpitalny mogę umówić się do dowolnego szpitala w całym kraju, dlaczego wiec nie mogę gdziekolwiek wykonać badania USG. Jest to dla mnie kompletnie niezrozumiała sytuacja.

O wyjaśnienie zwróciliśmy się do gdańskiego oddziału NFZ.

- Jeśli badanie, na które lekarz wystawia skierowanie, jest częścią badania lekarskiego - w tym przypadku stanowi pogłębioną diagnozę, to może być ono wykonane tylko w tej placówce bądź innej, ale tylko takiej, która ma umowę z placówką, w której skierowanie wystawiono - tłumaczy Mariusz Szymański, rzecznik prasowy Pomorskiego Oddziału NFZ w Gdańsku.

Dotyczy to także badań, na które kieruje lekarz POZ.
- Wykaz badań diagnostycznych, na które kieruje i za które płaci placówka POZ ze środków finansowych otrzymywanych z NFZ, jest ściśle określony. Wszystkie wykonywane są na zlecenie lekarza w laboratorium lub pracowni, z którymi konkretny podmiot POZ podpisał umowę. Lekarz POZ może skierować pacjenta także na specjalistyczne badanie diagnostyczne, jakim jest badanie endoskopowe przewodu pokarmowego (gastroskopia, kolonoskopia) . I to badanie pacjent może wykonać w pracowni, którą sam wybierze - wyjaśnia Szymański i dodaje:

- Podobnie samodzielnego wyboru miejsca udzielania świadczeń pacjent dokonuje w przypadku ambulatoryjnych świadczeń diagnostycznych kosztochłonnych - takich jak badania tomografii komputerowej (TK) oraz badania rezonansu magnetycznego (RM), które wykonywane są na podstawie skierowania od lekarza specjalisty - mówi rzecznik.

Zapewnia, że regulują to odpowiednie rozporządzenia.
- Wykaz badań diagnostycznych, na które kieruje lekarz POZ, jest określony w załączniku nr 1 do rozporządzenia Ministra z dnia 24 września 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej (Obwieszczenie MZ Dz. U 2021 r. Poz. 540 z późn. zm.) Z kolei zgodnie z § 2 ust 2 Załącznika Nr 2 do zarządzenia Nr 79/2022/DSOZ Prezesa NFZ z dnia 29 czerwca 2022 roku: „Świadczenia mogą być udzielane przez Świadczeniodawcę z udziałem podwykonawców” - precyzuje rzecznik.