Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjentka twierdzi, że ze szpitala wyciekły jej dane osobowe

Żródło: Radio Gdańsk (map)
Wnętrze słupskiego szpitala.
Wnętrze słupskiego szpitala. Fot. archiwum
Czy ze słupskiego szpitala wyciekają informacje o danych osobowych pacjentów? Takie podejrzenie ma osoba, której udzielono w szpitalu pomocy po tym jak złamała rękę na nieodśnieżonym chodniku.

Kilka dni później zgłosił się do niej przedstawiciel legnickiej firmy z propozycją pomocy w uzyskaniu odszkodowania od zarządcy chodnika. Przedstawiciel Europejskiego Centrum Odszkodowań zaproponował że za wynoszącą 25 procent prowizję, pomoże w załatwieniu formalności i poprowadzeniu sprawy.

Mężczyzna nie chciał zdradzić skąd ma informacje o wypadku i dane osobowe kobiety. Tymczasem mąż poszkodowanej uważa, że wyciekły one ze szpitala. Ryszard Stus dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Słupsku deklaruje, że sprawę wyjaśni a ewentualnych winnych ukarze. Europejskie Centrum Odszkodowań także wyjaśnia sprawę i zapewnia, że jej agenci nie mają prawa zdobywać danych osobowych w nielegalny sposób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza