Eksperci na razie uspokajają, ale nie wykluczają czarnego scenariusza.
Od ponad miesiąca paliwa na stacjach drożały co tydzień o 10 groszy za litr. Taka sytuacja spowodowała, że nawet na najtańszych słupskich stacjach paliwowych ceny za bezołowiową benzynę 95 przekroczyły wczoraj 4 zł 90 gr za litr.
- Już boję się przyjeżdżać na stację, bo za każdym razem jest drożej niż poprzednio - mówi Krzysztof Dworakowski, słupski kierowca. - Wtedy żałuję, że ostatnio nie nalałem paliwa do kanistra i nie zaoszczędziłem trochę pieniędzy.
Inni kierowcy zwracają uwagę na to, że niestabilne ceny paliw powodują niepewność. - Za każdym razem, gdy tankuje wydaje mi się, że jest tak drogo, że już drożej nie może być i za chwilę paliwo będzie taniec - mówi Anna Sobkowska, właścicielka golfa z silnikiem diesla. - Dlatego za każdym razem, gdy tankuję nie nalewam paliwa do pełna, bo spodziewam się wkrótce obniżki cen. Zamiast obniżek są ciągle podwyżki.
Czytaj też: W Słupsku paliwo jest droższe niż w Koszalinie
Okazuje się, że mieszkańcy regionu słupskiego nie muszą płacić najwięcej w Polsce za napełnianie baków aut. Drożej, bo zdecydowanie powyżej 5 zł za litr, musza wysupłać z portfeli mieszkańcy wielkich miast.
We wszystkich regionach naszego kraju kierowcy zadają sobie pytanie, czy paliwo będzie jeszcze drożało i gdzie jest granica podwyżek? Wystarczy zajrzeć do archiwalnych numerów gazet sprzed kilku lat, aby przypomnieć sobie, że ceny, które wówczas porażały kierowców wysokością teraz są marzeniem właścicieli aut. W maju 2004 roku "Głos Pomorza" pisał, że benzyna bezołowiowa 95 kosztuje już 3,97 zł.
Teraz ceny paliw pobiły kolejną granicę. Czy to oznacza, że za jakiś czas będziemy płacić 6 zł za litr Pb 95?
- To nie jest wykluczone, ale nie sposób dziś powiedzieć kiedy to nastąpi - mówi Urszula Cieślak, ekspertka rynku paliw z firmy BM Reflex z Łodzi. - Wszystko zależy, między innymi, od tego, kiedy Polska wejdzie do strefy Euro i czy to spowoduje ogólny wzrost cen. Trzeba zwrócić uwagę na to, że po awariach elektrowni atomowych w Japonii ludzie będą z rezerwą podchodzić do tego rodzaju energii i do łask wrócą paliwa kopalne. Jeżeli tak się stanie ceny paliw wzrosną.
Czytaj też: O drogich paliwach rozmawiamy z Piotrem Jedlińskim, prezydentem Koszalina
O ile w ciągu najbliższych lat nie można wykluczyć stopniowego wzrostu cen paliw, o tyle w krótkim czasie paliwa nie powinny drożeć. - Nie ma sensu robić zapasów paliw, bo w najbliższym czasie ich cena utrzyma się na obecnym poziomie - zaznacza Urszula Cieślak. - Podejrzewam, że w miastach, gdzie litr benzyny i oleju napędowego kosztuje więcej niż 5 złotych ceny będą spadać. Pięć złotych to granica psychologiczna, której nikt nie chce przekraczać.
Paliwo drogie w regionie Wczorajsze ceny benzyny bezołowiowej 95 oraz oleju napędowego na wybranych stacjach paliwowych.
Słupsk Oktan - Pb 95 - 4.97 zł, ON - 4,90 zł.
Statoil - Pb 95 - 5,00 zł, ON - 4,94 zł.
Orlen - Pb - 4,99 zł, ON - 4,92 zł.
Neste - Pb 95 - 4,96 zł, ON - 4,86 zł.
Shell - Pb 95 - 5,04, ON - 4,94.
E.Leclerc - Pb 95 - 4,95, ON - 4,86.
Człuchów Arbi - Pb 95 - 5,13 zł, ON - 5,09 zł.
Bami - Pb 95 - 4,99 zł, ON - 4.97 zł.
Lębork
Shell - Pb 95 - 4,99 zł, ON - 4.92 zł.
Statolil - Pb 95 - 5,00 zł, ON - 4, 92 zł.
Orlen - Pb 95 - 4,97 zł, ON - 4.89 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?