Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiątki po tramwajach. Zaczepy przetrwały do naszych czasów

Piotr Polechoński
Jeden z tramwajowych zaczepów. Można  go zobaczyć na jednej z kamienic przy skrzyżowaniu ulic Zwycięstwa i Piłsudskiego.
Jeden z tramwajowych zaczepów. Można go zobaczyć na jednej z kamienic przy skrzyżowaniu ulic Zwycięstwa i Piłsudskiego. Anna Kuras
Prezentujemy zdjęcia, które dostaliśmy od Czytelniczki z Koszalina. Widać na nich zaczepy, które utrzymywały tramwajową trakcję Dzięki trakcji poruszały się tramwaje. W całym mieście zostało ich jeszcze kilkanaście. Zdjęcia dostaliśmy od Anny Kuras z Koszalina.

- Zrobiłam je przy skrzyżowaniu ulic Zwycięstwa i Piłsudskiego. Domyśliłam się, że mają związek z historią koszalińskich tramwajów, ale byłam też zaskoczona, że przetrwały do naszych czasów - mówi koszalinianka.

Co to za elementy widać na zdjęciu? O pomoc w tej sprawie zwróciliśmy się do Roberta Kasprowiaka, jednego ze współautorów książki "Koszalińska komunikacja miejska i plażowa" (można ją jeszcze kupić w księgarniach).

- Są to tramwajowe zaczepy. Służyły one mocowania elektrycznej trakcji, dzięki której kursowały koszalińskie tramwaje - mówi. Dodaje, że takich zaczepów w centrum miasta zostało kilkanaście. - Są przymocowane do budynku dawnej "Warty" oraz kamienic naprzeciwko galerii Cegielski i galerii Kosmos - wylicza koszalinianin.

Przypomnijmy: pierwsza linia tramwajowa ruszyła 21 grudnia 1911 roku. Biegła ona od dworca kolejowego przez obecne ulice Zwycięstwa i Piłsudskiego do Góry Chełmskiej. Dwa lata później miejscy włodarze zbudowali trasę do Unieścia (tak zwana "kolejka plażowa").

W latach 20 planowano dalszą rozbudowę trakcji tramwajowej. Plany te pokrzyżował kryzys gospodarczy. Sytuacja była na tyle poważna, że w latach1922-24, komunikacja tramwajowa została zawieszona. Dopiero rok później do użytku oddano nowy odcinek o długości 2,8 kilometra, łączący róg ulic Zwycięstwa i Piłsudskiego z ówczesną podmiejską wsią Rokosowo. W tym czasie z przejazdów tramwajowych korzystało około 800 tysięcy pasażerów rocznie.

Koniec koszalińskich tramwajów nastąpił w drugiej połowie lat 30. Zdecydował o tym dynamiczny rozwój komunikacji autobusowej. W 1937 roku zlikwidowano miejską trasę, wprowadzając na trasy autobusy. Rok później taki sam los spotkał "kolej plażową".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza