Pandemia nie sprzyja inwestycjom. Budowa komunalnych bloków odłożona na przyszłość

Zapowiadaną jeszcze przez prezydenta Biedronia inwestycję odkładano kilkakrotnie. Ostatnio, mówiono, że prace związane z budową trzech nowych bloków przy ul. Płowieckiej mogłyby rozpocząć się w 2021 roku. Dziś wiadomo, że budowy nie będzie, choć jest plan i są wymagane pozwolenia. Powód ten sam co ostatnio - COVID-19. Taka przynajmniej pada odpowiedź na pytania zadanie w trybie dostępu do informacji publicznej.

- Miasto Słupsk planowało rozpoczęcie inwestycji w 2021 roku. Niestety, nieustabilizowana sytuacja gospodarcza związana z pandemią COVID-19 nie sprzyjała podejmowaniu decyzji o realizacji tak dużych i kosztownych przedsięwzięć - pisze Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. - Istotną determinantą dla miasta do dalszej analizy i podjęcia decyzji o realizacji inwestycji będzie zmiana przepisów prawa w zakresie możliwości skorzystania z finansowego wsparcia. Zmiany, które wejdą w życie z początkiem bieżącego roku, dotyczące m.in. wysokości możliwego do pozyskania przez gminy bezzwrotnego wsparcia finansowego na zrealizowanie zamierzeń inwestycyjnych związanych z mieszkalnictwem, będą podstawą do dalszej analizy montażu finansowego i podjęcia decyzji o realizacji inwestycji.

Przypomnijmy, że trzy bloki komunalne przy ulicy Płowieckiej miały dopełnić rewitalizację kwartału ulicy Długiej. W sumie miało tu powstać 57 mieszkań. Wcześniej wyburzono czynszową kamienicę, w której miasto wyremontowało trzy mieszkania za kwotę 106 tysięcy złotych z dotacji rządowych.

Ratusz, zamiast budowy zdecydował się kupić. Mowa o bloku Mat-Betu przy ul. Dywizjonu 303, który za niespełna 10 mln zł. przeszedł na własność samorządu pod koniec ubiegłego. Budynek jest w pełni podpiwniczony, posiada dwie klatki schodowe i znajduje się w nim 36 lokali mieszkalnych dwu i trzypokojowych gotowych na wynajem.