Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Maria ze Słupska żyje 100 lat!

Daniel Klusek
Pani Maria Kurowska z rodziną dzisiaj świętowała swoje setne urodziny.
Pani Maria Kurowska z rodziną dzisiaj świętowała swoje setne urodziny. Łukasz Capar
W Słupsku mamy kolejną stulatkę. Pani Maria Kurowska w niedzielę przyjmowała życzenia od najbliższych i przedstawicieli władz miasta.

- Jestem trochę zdenerwowana. Ale to z powodu tych uroczystości. W sobotę obchodziłam setne urodziny, a dzisiaj imieniny - mówiła w niedzielę pani Maria. - Poza tym czuję się w miarę dobrze. Od jutra będę mogła spokojnie żyć dalej.

Jubilatka, której nie opuszczał dobry nastrój, zapewniła, że nie ma już marzeń.- Wszystko to, o czym marzyłam, już się spełniło. Teraz chcę tylko nadal dobrze żyć z rodziną - mówiła stulatka.

Podczas niedzielnej uroczystości przedstawiciele urzędu miejskiego wręczyli jubilatce list gratulacyjny od prezydenta miasta Macieja Kobylińskiego, zestaw porcelanowych filiżanek i odpis aktu urodzenia. Na poniedziałek swoją wizytę zapowiedzieli przedstawiciele wojewody pomorskiego.

Maria Kurowska z domu Miszczak urodziła się 7 września 1913 r. w Brzostku koło Jasła. Mieszkała tam do 19. roku życia. W 1932 roku wyjechała do Krakowa w poszukiwaniu pracy. Tam poznała swojego przyszłego męża, Antoniego. W styczniu 1939 r. zawarła związek małżeński. W październiku urodził się pierwszy syn - Kazimierz, a pięć lat później drugi syn - Jerzy. Całą wojnę rodzina państwa Kurowskich mieszkała w Krakowie. W 1945 r. mąż pani Marii, Antoni, został skierowany służbowo do pracy na Ziemiach Odzyskanych jako maszynista PKP. Dwa lata później sprowadził do Słupska rodzinę. Jubilatka ma dwoje wnuków - Hanię i Andrzeja oraz cztery prawnuczki. Niezmiennie od 1947 r. mieszka na ulicy Krzywoustego.

Łącznie z panią Marią w Słupsku żyje 12 osób, które mają 100 lat i więcej. Najstarsza słupszczanka ma 104 lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza