Mimo że "dwójka" zdaniem kierowców z dużym stażem, jest linią długą i trudną, obie panie doskonale radziły sobie z 12 metrowym pojazdem. Spotykały się z licznymi wyrazami sympatii.
Pasażerowie wybaczali kierującym kilkominutowe opóźnienie, gdy tylko zauważali, że za kółkiem siedzi kobieta.
- Podróżni są mile zaskoczeni zmianą, od rana są bardzo uprzejmi i wyrozumiali - mówi Danuta Chojnacka, która jako pierwsza rozpoczęła zmianę. - W stosunku do prowadzenia samochodu osobowego to znaczna różnica, ale autobus ma automatyczną skrzynię biegów, więc kierowanie nim nie jest znowu takie trudne.
Na pracę w MZK zdecydowała się, ponieważ... lubi prowadzić. Prawo jazdy posiada od 25 lat. Pasażerowie o pomyśle zatrudniania kobiet wypowiadają się pochlebnie.
- Jestem jak najbardziej za, kobiety doskonale radzą sobie za kółkiem i chętnie widziałabym ich więcej w roli kierowców miejskich autobusów - uważa Magdalena Malinowska.
Wkrótce na miejskich liniach zobaczymy trzy kolejne panie, które egzamin zdały za drugim podejściem. Zobaczymy je na wszystkich liniach miejskiego przewoźnika, z wyjątkiem nocnych, na których ze względów bezpieczeństwa, nie będą wysyłane.
Kilka następnych kobiet przechodzi szkolenie w ośrodku nauki jazdy prowadzonym przez Miejski Zakład Komunikacji w Słupsku.
Michał Szymajda
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?