Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierogarnia wróciła na słupskie osiedle Niepodległości

Monika Zacharzewska [email protected] Fot. Kamil Nagórek
Stoisko garmażeryjne Leniwej Pierogarni w Leclercu działa od początku marca.
Stoisko garmażeryjne Leniwej Pierogarni w Leclercu działa od początku marca.
Masz ochotę na pierogi, gołąbki czy kluseczki na obiad? Od kilku dni można je kupić na nowym stoisku garmażeryjnym Leniwej Pierogarni w Leclercu.

Na stoisku w galerii hipermarketu E.Leclerc na osiedlu Niepodległości w Słupsku można kupić wyroby Leniwej Pierogarni działającej przy ul. Słowackiego w Słupsku.

- Oferujemy identyczny asortyment, jak w pierogarni, i w tych samych cenach. Niestety, w Leclercu nie ma możliwości zjedzenia dań na miejscu - mówi Jolanta Rozkosz, właścicielka Leniwej Pierogarni. - Potrawy przygotowywane są przez nas i codziennie są dowożone świeże.

Jolanta Rozkosz już wcześniej próbowała rozkręcić interes na osiedlu Niepodległości, w kompleksie handlowym przy ul. Andersa. - Jednak to był kompletnie nietrafiony punkt. Przechodziło tamtędy mało ludzi, nie było ruchu, daleko od przystanku - mówi właścicielka pierogarni.

Czytaj też: Kobieta Przedsiębiorcza 2010. Jolanta Rozkosz - Własna firma to dobre lekarstwo na stres

Natomiast, jak mówi, już po kilku dniach funkcjonowania punktu w Leclercu, wiedziała, że to miejsce jest dużo lepsze. - Tam non stop jest ruch. Ludzie robią zakupy po pracy, przy okazji szukając czegoś na szybki obiad - mówi pani Jolanta i zapowiada, że już w tym tygodniu wprowadzi ofertę promocyjną.

Codziennie inne danie będzie można kupić po niższej cenie. Planuje też rozwój działalności na terenie Słupska. Myśli o otwarciu kolejnego punktu, tym razem na osiedlu Westerplatte.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza