Pierwszą, rekordową kąpiel w 2016 roku w korzybskim jeziorze zaliczyły morsy

Do odważnych świat należy - to tradycyjna dewiza morsów, którzy przybyli z Kościerzyny, Darłowa, Kołobrzegu, Szczecinka, Słupska, Ustki, Postomina, Jarosławca, Korzybia i Kępic. Przed wejściem do jeziora w Korzybiu była obowiązkowa rozgrzewka. Po niej wszyscy uczestnicy w różnym przedziale wiekowym (w liczbie 162 osób - to nowy rekord tej imprezy) skorzystali z kąpieli. Temperatura wody wynosiła półtora stopnia Celsjusza, a powietrza - jeden stopień.

- Zadowolona jestem, że nasza impreza sukcesywnie się powiększa - oznajmiła Magdalena Gryko, burmistrz Kępic, która jest jednocześnie prezesem coraz prężniej działającego Klubu Morsów Korzybskie Rekiny. Oczywiście Magdalena Gryko skorzystała również z niedzielnej kąpieli.

- Dobry nastrój to nie tylko plus bycia morsem. To przede wszystkim korzyści zdrowotne. Po gali mistrzów słupskiego sportu kąpiel dobrze mi zrobiła i poprawiła samopoczucie - stwierdził Zenon Słomski, jeden z organizatorów pływackiego przedsięwzięcia. - Morsy nie przeziębiają się i to mogę potwierdzić osobiście. Przez rok nie dopadła mnie grypa. Zimna woda hartuje organizm - przypomniał były pięściarz Czarnych Słupsk, mieszkaniec Korzybia.

Po kąpieli na morsów czekał smaczny poczęstunek (potrawka korzybska, pieczony dzik, gołąbki, pierogi, bigos, grzaniec i herbata). Wszyscy konsumowali z wielkim apetytem. Humory też dopisywały. Wielu uczestników umówiło się już na kolejne spotkanie morsów w Korzybiu.

Szukasz więcej informacji z Miastka? Kliknij i przeczytaj inne artykuły.

Najczęściej czytane na gp24.pl:

• Wypadek na drodze krajowej nr 6. Są ranni (wideo,zdjęcia)
• Szopki bożonarodzeniowe w słupskich kościołach (zdjęcia)
• Nocne zdjęcia ringu. Prezentuje się imponująco
• Pijana wjechała w dom, omal nie uszkodziła zaworów z gazem
• Mikołaje na motocyklach w Krępie Słupskiej (zdjęcia, wideo)

gp24