W piątek (21 września) ok. godz. 9.30 policjanci dostali informację, że w Głuszynie przy drodze leży pijany motorowerzysta.
- Mężczyzna jechał skuterem. Był jednak tak pijany, że nie mógł utrzymać się na dwukołowym pojeździe. Przewrócił się i leżał koło szosy - mówi oficer dyżurny słupskiej policji. - Tą drogą przypadkowo przejeżdżała karetka pogotowia. To ratownicy powiadomili nas o zdarzeniu.
Kierowcą motoroweru okazał się 38-letni mieszkaniec Głuszyna. Mężczyzna wydmuchał prawie 2,5 promila alkoholu. Jak wytrzeźwieje, usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?