- W piątek dwie godziny po północy dyżurny bytowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Dąbiu, gm. Bytów, wjechał do rowu Opel Calibra - mówi Jarosław Juchniewicz z bytowskiej policji. Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia. Kiedy dojechali, z opla wyskoczył mężczyzna i zaczął uciekać.
Kierowca próbował ukryć się w szuwarach w stawie. Mundurowi wyciągnęli z nich mężczyznę Okazało się, że chwilę przed otrzymanym zgłoszeniem kierujący oplem na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, dachował, po czym pojazd ustawił się ponownie na kołach na jezdni.
34-latek wydmuchał 2,3 promila alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?